Minął 3 dzień. Dzisiejszy dzionek zaliczam do bardzo udanych Dietka w 100% wykonana
Nawet teraz piszę w pamiętniku a mąż zajada paluszki, czekoladę i chrupki a mnie to nic a nic nie rusza
Ogólnie to mnie coś żołądek pobolewał cały wieczór ale już powoli przechodzi. Pewnie przestawia się ze złego odżywiania na dobre
Ś: płatki owsiane z otrębami, jabłkiem, suszoną żurawiną, cynamonem i kefirem
II: 2 kromki graham z sałatą, piersią z kurczaka gotowaną, pomidorem i rzodkiewką
O: kasza jaglana, brokuły z sosem jogurtowym, gotowana ćwiartka z kurczaka bez skóry
P: cynamonowy pudding chia z musem jabłkowym
K: jajecznica na parze z 2 jaj z szynką i szczypiorkiem
1 kawa, 4 czerwone herbaty, 2 l wody z cytryną
KOKO DŻAMBO I DO PRZODU
angelisia69
4 listopada 2016, 04:08bardzo ladne menu ;-) widze ze troszke poprawilas
skampik
4 listopada 2016, 06:48Poprawilam :-) Juz nie trzymam sie chorychbdiet obiecujacych zlote gory. Jem tyle kcal ile moj organizm potrzebuje,.zeby schudnac ale zdrowo. Dzieki za rady :-)
rodopis
3 listopada 2016, 20:56Wow, dzień wzorowy i tylko pozazdrościć. Tak trzymaj!
skampik
3 listopada 2016, 22:12Postaram sie, zeby codziennie tak bylo :-)
znudzona2016
3 listopada 2016, 20:36Powodzonka życzę !! :D
skampik
3 listopada 2016, 20:44Nie dziekuje :)