Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 1


Minął dzień 1. Cały dzień w rozjazdach dziś. Starałam się jeść w miarę dietetycznie (wiadomo jak to u babci i cioć) i myślę, że nie było tak źle :)

Ś: 3 łyżki płatków owsianych + 1 łyżka otrąb owsianych + 20 g suszonej żurawiny + 1 szkl. kefiru

II: 2 łyżki sałatki jarzynowej

O: 2 małe gołąbki (swoje - nietłuste)

K: 1 gołąbek

2 kawy, 1 czerwona, 1 l wody, ćwiczeń brak

Jutro już w domku, więc można spokojnie dietkować :)

  • angelisia69

    angelisia69

    2 listopada 2016, 06:11

    pisalas ze glodu nie odczuwasz,oki ;-) ale spowalniasz sobie metabolizm,teraz po ciazy powinien hulac wiec nie zjezdzalabym tak nisko,bo jak waga stanie to co wtedy?1000kcal?z wyzszego pulapu zawsze lepiej odjac.

    • skampik

      skampik

      2 listopada 2016, 07:32

      Nie 1000 a 1200 kcal :-) a 1500 nie bedzie za duzo? Poki co, mam bardzo mala aktywnosc fizyczna... No sprobuje 1500 ale jak nic nie da, to schodze do 1200 :-)

    • angelisia69

      angelisia69

      2 listopada 2016, 09:06

      1000kcal napisalam ze jak juz na 1200 nie bedziesz chudla :P 1500 wydaje mi sie ok,ale lepiej od CPM odjac jakies 300kcal tak jest najbezpioeczniej na poczatku ;-) i daj sobie 2-3tyg na to,nie ze po 1tyg nie bedzie spadku i juz zmniejszysz kcal.Zreszta ja ci tylko dobrze doradzam,co zrobisz to twoja sprawa.Pozdrowionka

    • skampik

      skampik

      2 listopada 2016, 09:16

      Aaa no to wiadomo, że nie od razu odejmować tylko stopniowo po jakimś czasie :) Każda rada dla mnie jest bardzo cenna :) Spróbuję w tym miesiącu na 1500 kcal i zobaczymy co będzie :)

  • skampik

    skampik

    1 listopada 2016, 22:29

    Oj to prawda :-) Ile by sie nie zjadlo, to ciagle sie slyszy "no jedz, kobieta musi dobrze wygladac" hehe

  • rodopis

    rodopis

    1 listopada 2016, 21:25

    Od babci nigdy nie wyjdzie się głodnym :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.