Oto kilka moich ostatnich dzieł. Zapraszam do podziwiania i komentowania oczywiście:)
żel na naturalnej płytce
Te same pazurki tym razem z kamuflażem i akrylowym kwiatuchem
pazurki robione na formie (frencz+różowy kwiatuch)
Pozdrawiam
Siwa Ola
PS: Dietowo super. Czuję, że chudnę. Mam taki zapał, że ho ho. Waga dziś rano 94,5 kg ale ciiiiii..... Oficjalne ważenie dopiero w poniedziałek:) Jak nie dam ciała w weekend to będzie jeszcze mniej.
zebra11
31 stycznia 2011, 08:21najbardziej te pierwsze....szkoda że nie możesz mi ich zrobić ;-(
livebox
30 stycznia 2011, 11:56Piekne te twoje pazurki. Podoba mi sie zwłaszcza dzieło nr 2! Moje paznokcie sa w fatalnym stanie, wogóle nie moge ich zapuscić bo zaraz sie lamia, więc chyba na tipsy tez nie są najlepsze?... Ale ci zazdroszczę tego zapału.
anes119
29 stycznia 2011, 19:28ładnie i starannie :) najbardziej pierwsze mi sie podoba :)