Witam :)
Po raz kolejny rozpoczynam moją walkę z dodatkowymi kilogramami. Mam wiele powodów i mocna motywację. Przede wszystkim w swoim obecnym ciele czuje się fatalnie. Wstydzę się swojego wyglądu prze innymi, czuje że mój chłopak także wolałby szczupłą dziewczynę za którą oglądaliby się inni. Dwa lata temu podjęłam próbę, która zakończyła się sukcesem. Straciłam ponad 20 kg i momentalnie zyskałam mnóstwo pewności siebie oraz spore powodzenie ;) Obecnie wróciłam do swojej starej wagi na co mogła mieć wpływ rozpoczęta rok temu praca biurowa. Innym ważnym powodem dla którego muszę schudnąć jest ślub zaplanowany na czerwiec 2014 roku. Nie wyobrażam sobie iść do ołtarza i myśleć że wszyscy patrzą na moje sadełko, nie ubrać wymarzonej sukni, nie czuć się pięknie. Wiem że do marca jestem spokojnie w stanie zrzucić tyle kg ile trzeba, nie katując się głodówkami. Musze tylko zacząć i trzymać się swoich postanowień. W miarę rozwoju wpisów pamiętnikowych będę dopisywać postanowienia, na dzień dzisiejszy wyglądają one tak :
1. Nie jem słodyczy ( ten punkt nie sprawia akurat problemów, umiem żyć bez czekolady :))
2. Nie jem po 18
3. Nie jem fast-foodów!! ( z tym już jest trochę gorzej...)
4. Staram się zjeść 4-5 posiłków dziennie
5. Nie piję słodzonych napojów, jedynie soki 100 % max raz dziennie
6. Jak najmocniej ograniczam produkty przetworzone
7. Jak najmocniej ograniczam produkty mączne (do których mam słabość)
8. jak najmocniej ograniczam tłuszcze, nie jem margaryny, masła
9. Staram się wprowadzić do diety maksymalna ilość owoców i warzyw
10. Ważenie co dwa tygodnie w poniedziałek rano
11. Ostatniego dnia miesiąca robię podsumowanie
* * *
CEL : 57 kg i szczupłe jędrne ciałko:)
PS. Liczę na Wasze wsparcie:) Tylko my wiem jak to jest kiedy ma się nadwagę i nienawidzi się swojego ciała. Razem damy radę :))
Dzień 1
Śniadanie 9.00 - bułka razowa + bieluch + pomidor
Śniadanie II 11.30 - jabłko
Przed obiadem 13.30 - jogurt Twist 0%
Obiad - 17.00 kopytka
fotografiezycia
30 września 2013, 12:19Damy rade :) Od jutra zaczynamy nowe lepsze życie :)
AbiKadabi
30 września 2013, 10:50początkowa waga podobna, wzrost też można powiedzieć podobny, zatem trzymam za Ciebie kciuki i powodzenia ! ;)
Kitton
30 września 2013, 10:08PS. Tym bardziej, ze jak widze, jestes z mojego rodzinnego miasta :).
Kitton
30 września 2013, 10:06Bede trzymac kciuki :). Ja zaczynam diete jutro,pojutrze, do tej pory bede grzeszyc jedzeniowo :). Zawsze bylam szczuplak i dopiero ciaze dostarczyly mi kg. Doskonale wiec rozumiem Twoja tesknote za szczuplym cialem. Zycze powodzenia, udalo Ci sie raz, uda sie ponownie :).