Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
mamy czerwiec


a ja jak bylam tlusta i gruba tak nadal jestem
ALE NIE BEDE
przemyslalam
omyslalam
i mam plan 8 tyg
zatem

1.wracam do 5 posilkow dziennie regularnie co 3 godz
nie zamierzam sie przez pierwsze dwa tyg katowac wiec bede jesc normalnie,no moze troszke mniej ale przede wszystkim regularnie,no i wracam do sprawdzonego jogurtu i jablka z suszona sliwka na 2 sniadanko

po wstepnych 2 tyd wprowadzania regularnosci w jedzeniu i piciu przejde do kilku dnioweej diety plynnej (plan z SL )
nastepnie zamierzam wyrzrec wszystkie zapasy dietetycznych koktailii,kt zakupilam w jakims owczym pedzie po przeczytaniu reklamy w SL...
a potem czyli za 3 tyg bedzie wazenie-marzenie minus 3-4 kg ;-)

2.wprowadzam ruch wg planu
codziennie 20 min na rowerze stacjonarnym
codziennie 5 min na orbim
i w pn-śr-pt wywijanie na fitnesie przed kinectem

3.jutro wazenie nr 1 spodziewam sie wartosci ponad 100 ;-((((

co mnie sklonilo do przejrzenia na oczy?!?
ANO SPOTKALAM ZNAJOMA MOJEJ MAMY
I PADLO PYTANIE
O DZIDZIUS BEDZIE?!?
A JA DZIARSKO ODPOWIEDIZALAM
NIE ,SPASLAM SIE...
ale mi glupio bo widac ze wygladam na ciaze sloniowa !!!
zatem koniec rozczulania sie nad swoja wielka dupa!!!
skoro inni moga to moge i ja!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.