© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (20)
Sylwetka
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 10924 |
| Komentarzy: | 128 |
| Założony: | 23 kwietnia 2012 |
| Ostatni wpis: | 26 kwietnia 2014 |
kobieta, 46 lat, Łódź
174 cm, 90.50 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
w stosunku do paska ale sie nie przejmuje i dietuje dalej
pije wode
i rano pomimo brzydkiej pogody bylam na spacerze
notuje spadki wypadalo by zaczac sie ruszac ale jescze nie dojrzalam...
mam nadzieje ze w okolicach 88 zaczne cos z soba robic mam na mysli ruch
kolejny dzien idzie
ale chciala bym widze na wadze efety
teraz
zaraz
natentychmiast ;-))))
a nie potem...
ehhh
trzymam sie diety od dietetyka
i notuje lekki spadek
dobre jedzenie
porcje super
i licze ze za miesiac bedzie mnie 4kg mniej...
to moje oodchudzanie...
kiepsko
szkoda słow
tyle osiagnelam a jeszcze wiecej stracila
kazdego dnia zaczynam od nowa
kiedy bede mogla powiedziec z duma dzien 101 mojej diety?
mam wrazenie ze ciagle jest dzien miuns jeden
albo zero
tak jestem dietetyczne zero
no nic co dzis to dzis
wieczor jeszcze przede mna...
jeszcze popelniam bledy
ale juz mi idzie lepiej...
nie ma zarcia i parcia na lodowke jak wczesniej...
sn
grahamka z szynka
2sn
spagetti z sosem miesnym
ob
ananasa krązkow kilka
c.d.n
poszlo sie pasc na zielona łączke
od 2 tyg choruje ...
wiec jestem w czarnej de...
ten weekend spisuje na straty
nie chce mi sie chciec
musze ogarnac prace,bo znow gonie tyly
eh byle do prawdziwej cieplej wiosny
bo to co teraz to dla mojego zdrowia to masakra
jak patrze na te nastki o 7rano na przestanku wyletnione to na sam widok mi zimno
w pt jechalam rano z pracy do ksiegarni i jako jedyna stalam w czapce i rekawiczkach
cala rezta byla "wiosenna" ...
chyba jestem "dziwadlo"-mnie bylo zimno...
to nie jedzenie w myśl zasady
dzis sie najem bo jutro bedzie woja
to jedzenie 5 posilkow regularnie...
z owocami warzywami nabialem i wszystkim co kazdy powinien jesc
zadne wymyslne i glodowe...
dzis wagaa zwyżkuje lekko
ale na spokojnie
ja robie swoje a i ja pokonam ;-)
