Podliczylam sobie co to ja robilam w minionym roku . Wydawaloby sie ze Sikorka ciagle w ruchu ....ok nie powiem , ze nie byl to najbardzien aktywny rok pod wzgledem ruchu jako ruchu i ruszania sie dla siebie od jakis 20 lat naprawde bardzo aktywny i mam nadziej ze ten bedzie lepszy atez ze w tym roku ostatecznie i na zawsze pozegnam sie z ta przekleta 6 z przodu . Inaczej jej nazwac nie moge . Wstretna widzima przyczepila sie dom mnie 5 lat temu i za cholewe nie chce sie ode mnie oczepic . Zenam cie w tym roku ostatecznie i nic i nikt mnie przed tym postanowieniem nie powstrzyma . Konic kropka jak to mowi moja wnuczka Oliwia.
Prawda wszyla na wierzch jak zaznaczylam na poczatku Sikorka na ruch poswiecila w tym roku z tego co zapisalam 230 godzin dodam 20 na to co nie zapisalam bo zdazlo mi sie zapomniec zapisac tak , ze 250 godzin w roku robilam cos w kierunku ruchowym . W tym bylo marsze , fitnes , rower i inne takie jak abs , skrety tlowia rozciaganie i to na co akurat mialam ochote . Patrzac na to ,ze w roku mamy 365 dni nie jest zle po 20 latach oprocz ruchu jaki wykonujemy codziennie aby zyc , pracowac czy tez wykonujac codzienne obowiazki domowe . Naturalnie szkoda ze kilogrymow nie zgubilam ale wazne tez ze nie przytylam . Nie pozostaje mi nic innego jak brac sie dalej do roboty , podwyzszyc poprzeczke i pozegnac ta 6 z przodu i tego sobie wlasnie w tym roku zycze .
Pozdrawiam wszystkich i zycze wam aby i wam sie spelniolo to czego sobie zyczycie .
zachodniopomorzanka
8 stycznia 2010, 18:48ja się wcale z ciebie nie śmieje... zobacz, razem walczymy już tyle lat i to ja mam tyły była u mnie 7 potem 6 już prawie 5 a tera niebawem zobaczę 8. pozdrawiam
zachodniopomorzanka
8 stycznia 2010, 16:20jesteś dzielna, ciągle walczysz o tę swoją 5 i tak trzymaj! Buziaczki
zosienka63
7 stycznia 2010, 08:43Najważniejsze , że nie przytyłaś kochana , a aktywność ruchowa naprawdę nie masz na co narzekać . Bo ja to jestem leń do ćwiczeń . Pozdrawiam . stasia
gaja102
6 stycznia 2010, 23:49się zawzięłaś teraz 6 nie ma szans.Powodzenia.
iwon400
6 stycznia 2010, 19:40życzę Ci z całego serca tej 5 z przodu,dla mnie póki co 6 jest marzeniem!!!pozdrawiam!
basia1234.zabrze
6 stycznia 2010, 17:05gratuluje i nadal trzymam kciuki
martynkowamama
6 stycznia 2010, 13:49za 18 tygodni i 3 dni wygladac bosko tao taki ce l moj jest jak by co
wiosna1956
6 stycznia 2010, 13:43hej wszelakie sporty uprawiamy --- ha ,ha buziaczki
karcia6666
6 stycznia 2010, 01:14zycze zeby sie plany powiodly i 6 uciekla, a ja cierpliwie czekam i mam taki plan zeby 6 zobaczyc he he fajny pomysl mialas z tym zapisywanie ile cwiczysz i podliczeni roczne hmm podoba mi sie takie cos:) fajnie czytac teraz wszedzie sa postanowienia i podsumowania heh sama tez zrobilam wiec nie odstaje:) i wyszlo jak najbardziej na plus:)
joannab6
5 stycznia 2010, 23:04ja do BMI nie podchodzę jakoś tak b. powaznie. Owszem, niepokoi, ale.... jak uda się coś zgubić to dobrze jak nie.... nie będę płakać..... ważne, żeby za bardzo nie przybrać na wadze, a pilnować tego co się ma. Ja oczywiście dołączam się do klubu pozbywających się 6 z przodu..... masz we mnie współtowarzyszkę :) Powodzenia Asiu:)
dior1
5 stycznia 2010, 21:59lat przybywa, a waga stoi w miejscu, to bilans jest do przyjęcia...... Czekamy na Ciebie.......... nie jest tak strasznie......
jbklima
5 stycznia 2010, 19:32a ja tez Tobie życzę byś pozbyła się tej 6 z przodu w tym roku....dobrze , że nie przytyłaś....podoba mi się Twoje podsumowanie ..wiem , że zapisujesz te kilometry..ja na razie też....ale znam siebie....szybko sie znudzę.
wiosna1956
5 stycznia 2010, 17:24ja to bym chciała w tym roku zobaczyc równe 60 ale ja jakoś nie daję rady , będę się starała --- Hej a sex też liczyłaś , bo jak ruch to ruch -- buziaki -Iwa-
menevagoriel
5 stycznia 2010, 16:54dziękuję Ci za wyrażenie opinii :)) super czytac, jak bardzo sie różnicie :) i przez to jestescie wszystkie wyjatkowe :))
Dana40
5 stycznia 2010, 16:52Też nie schudłam, a może schudłam nawet daw kilo a potem znów 12 więcej więc stanęłam w miejscu .Pozdrawiam