Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sb 7 dzien


      Calkowita porazka

    Pewnie jutro pokarze to waga . Kielbasa smazona i bulka jak papier ale zzarta. Do tego metaxa .


     Jedyny plus tego dnia to chodzenie po pchlim targu 2 godz .

    Za bledy sie placi .

     Pozdrawiam was niedzielnie i mam nadzieje ze wy grzeczne dzis bylyscie .
  • babola

    babola

    18 maja 2009, 12:48

    Pomino grzeszków jest mniej! Gratulacje

  • DagusiaS

    DagusiaS

    18 maja 2009, 10:18

    każdy z nas czasem musi sobie troszkę odpuścić i zjeść czy wypić coś zakazanego - więc nie przejmuj się tak bardzo. Mamy nowy tydzień - do walki ! Pozdrawiam serdecznie.

  • dziejka

    dziejka

    17 maja 2009, 23:27

    ja dzisiaj byłam bardzo grzeczna,ale wczoraj to dałam czadu he,he

  • wiosna1956

    wiosna1956

    17 maja 2009, 22:29

    bo inaczej człowiek zwarjuje ja też dziś zaliczyłam normalny objad niedzielny i dalej objadam sie winogronami trudno ---hej do jutra

  • Epestka

    Epestka

    17 maja 2009, 19:25

    Na pchlim targu za nie zapłaciłaś? :)) Kupiłaś coś? Uwielbiam takie miejsca... Daj spokój z zalami nad kielbasą, najwyżej zaczniesz od nowa

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.