Niestety zostal tylko napisany . No nie do konca ,nie zrobilam brzuszkow i na bierzni tez nie pobiegalam .
Fitnes zaliczylam .
Dzis nic mnie sie nie chce jak na razie . To co musze zrobic to nastepne pranie zrobic , podlogi umyc , czyste chodiki pozakladac w lazienkach . No fitnes zalicze tez .
Juz godz 13 a ja jaks do d .... jestem .
Zas trzeba walczyc sama z soba aby lenistwo pokonac .
Coz takie zycie .......
Chcac cos osiagnac trzeba cos robic nie da rady inaczej .
MILEGO DNIA WAM ZYCZE .
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
elik7
28 marca 2009, 11:58a przyszły tydzień będzie łatwiejszy w pracy, bo Koleżanka wraca z urlopu. Serdecznie pozdrawiam <img src='http://img15.imageshack.us/img15/3332/0000000000001.gif' border='0' alt='Image Hosted by ImageShack.us'/>
mandaryna66
28 marca 2009, 10:41<img src="http://i48.photobucket.com/albums/f237/aneta030S/20.gif">
Dana40
27 marca 2009, 13:04Niestety walka z lenistwem, słabościami ...każdy z nas tak ma :-).Przynajmniej ja też tak mam . pozdrawiam Asiu :-).
megi62
26 marca 2009, 17:13to tzw przesilenie wiosenne hi hi- ja też wolę normalny rowerek- ja dzisiaj nie mogę do fittnesu bo u mnie "Niagara"- drugi dzień mam okropny więc siedzę na kompie . Pozdrawiam.
KOPIKO
26 marca 2009, 12:45opanowanie lenistwa jest sukcesem nie do przecenienia :) Chyba ta dziwna pogoda jak na tę porę roku powoduje naszą niechęc do czegokolwiek ale nie poddawaj się bo potem.....potem zrobi się ciepło, trzeba będzie zdjąc kurtkę i...będzie klapa na całej linii :))
dziejka
25 marca 2009, 19:11calutki dzień pięknie świeciło we Wrocławiu.Buziaki
gaja102
25 marca 2009, 18:18Dla mnie i tak jesteś Sikorko pracusiem ja w domku robię tylko to co konieczne.Zresztą tak urządziłam mieszkanie aby się za bardzo nie narobić.Jakoś po pracy mi się nic nie chce.
Solvenia
25 marca 2009, 18:17"pranie zrobic , podlogi umyc , czyste chodiki pozakladac w lazienkach" to jest dopiero praca :0 Doceniaj codzienny wysiłek, a nie tylko brzuszki i fitness :)
mandaryna66
25 marca 2009, 14:14Z tym białkiem, to moze być racja, bo ostatnio mało go jem i dlatego moze ten zastój. Na nastepnych białych dniach zrobię próbę i dostarczę sobie białka na maksa. U mnie też leniwy dzień, ale muszę się zabrać za robotę, bo o 16 mam odwiedziny. Pozdrawiam