Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowy tydzien ,nowe zadnia do wykonania

Cię gorąco i widzę,że walka trwa.Podaj mi dokładnie na jakim forum mówią o proteinowej,tam gdzie zaglądam to owszem z tytułu wynika ,że dieta ale w środku różne pogaduszki na temat "teraz idę prasować albo wypiję kawkę"

Aha, tak sobie pomyślałam, że Twoj plan : 8 kg na miesiąc był zbyt ambitny... Chyba lepiej zakładać sobie bliższe, bardziej realne cele, a po ich osiągnięciu sięgać dalej...Ma się wtedy poczucie sukcesu, który mobolizuje do dalszych osiągnięć:)Pa:))

Dziękuję za wsparcie! Jesteś zadziorną osóbką : świadczą o tym "zadry" na pasku Twojej wagi: Kilka widowiskowych skoków w górę i w dół:)) Ważysz niewiele, jak to sikorka... Chcialabym tyle i ja! Pozdrawiam , wytrwałości! :))

Myślę, że Ty masz rację z ta dieta bez diety tylko że ja niestety jestem niecierpliwa i chcę od razu super szybkich efektów.Wiem, że to mój błąd bo grozi jo-jo.Obiecuję, że jak schudnę to będę jadła normalnie ale mniej.To na prawdę dobra recepta.Dziękuję Ci.

Pogoda zniechęca, ale widzę, że nie Ciebie, bo ćwiczysz solidnie. Czego poszukujesz na chomikach? Może też spróbuję, ja miewam nosa do tropienia :) Chcesz link do chomikowej wyszukiwarki (przyda się, jak nie masz chomika explorera)?

<img src='http://img10.imageshack.us/img10/1749/8tnnpkhlzn7.gif' border='0' alt='Image Hosted by ImageShack.us'/> Jak będziesz mieć okazję pojechać do Tropical Islands to naprawdę polecam. Pozdrawiam

ale będzie lepiej wiem to!!!!!!!! Do miłego.

Kolorowo się robi u Ciebie na wiosnę :-). Też mam poukładany dzień, a pogoda kiepska nadal :-(. Ale cóż żyje się dalej.

A ja jak zobaczę piątkę na pasku, to albo się obudzę albo nażre jak świnia, przepraszam za wyrażenie, ale dla mnie jest to raczej nieosiągalne. Pozdrawiam serdecznie

powinnaś być z siebie dumna,ćwiczysz,ruszasz się--to się chwali,powodzonka--nie martw się,niedługo brzuszek będziesz miała płaski--życzę Ci tego z całego serca!!!!!

witam sikoreczko, mi tez odbil sie zeszly tydzien. Cwiczylam wyszlam na ten nordic walking w sobote i w niedziele, dzisiaj cwiczylam rano ze 40 min a wag ani drgnie zaraza...grrrr A co do kijkow to fajna sprawa, naprawde przyjemnie sie chodzi i nie traci sie na tempie:-) Pozdrawiam i trzymam kciuczki

Ty to chociaż się ruszasz..ja jak narazie mam wstręt do wszelkiej gimnastyki :))Pozdrawiam..Tess

a jak tam waga????

nowy tydzień ...nasze problemy te same.....ważne by był dobry plan i zapał....Twoja ocena sytuacji....oj trafna jest....

Wiosna nie da juz na siebie dlugo czekac. Musi sie cos zmienic. Gratuluje zapalu i zycz milego dnia

Miłego poniedziałku na przekór pogodzie. U mnie ,też deszczowo i zniechęcająco .Buziaki

Ta pogoda demoblilizuje i odbiera ochote na wszystko, doskonale Cie rozumiem. Podziwiam Twoj ambitny plan na dzis i 3mam kciuki za realizacje Sikorko, buzka