Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zas aktywny tydzien mi sie udal

21 marca 2009

       Mimo ,iz kryzys wczoraj mialam ,i tylko godzine silowni zaliczylam wczoraj . Dzis tylko spokojny spacer a wlasciwie 2 spacery mam juz za soba . Chce mi sie spokojnego dnia ,choc jakas sila ciagnie mnie na rower bo szkoda mi przerwac rytmu w jakim ostatnio jestem .
    Pobiegalam z 2 latkiem po lesie ale nie dla niego las ,nudzil sie tylko tam i szybko do domu wrocilismy do jego ogrodu i zabawek .

      Wczoraj smiechu bylo co nie miara bo prosto z fitnesu
poszlysmy do lidla po wiski i cole i wieczor byl zakrapiany.
Smiesznie to wygladalo ,bo spocone baby weszly do sklepu , flaszki wziely i do kasy poszly ,ludzie widzac w kolejce do kasy przepuscili nas pierwsze smiejac sie ze po uprawianu sportu mamy pragnienie .

     POZDRAWIAM WAS Z WIOSENNYM SLOCEM
      ZYCZYC WAM MILEJ SOBOTY

Dodaj komentarz

ulalaaa
22 marca 2009, 23:14

Sikoreczko,podziwiam Cię za te twoje zacięcie sportowe,pamiętaj,że mięśnie ważą więcej niż tłuszcz,wagą się nie martw w końcu spadnie bo nie będzie miała innego wyjścia
mandaryna66
22 marca 2009, 17:04

Mimo kryzysu, dobry humor Cię nie opuszcza, tak trzymaj a wszystko będzie dobrze, pozdrawiam
megi62
22 marca 2009, 16:01

lepiej grzeszyć a potem żałować że się grzeszyło aniżeli nie grzeszyć a potem żałować, że się nie grzeszyło.
goska5510
21 marca 2009, 23:28

a tej whisky to ile na ile babek?Trzeba czasami nagrzeszyć aby wiedzieć,jak wygląda życie bez grzeszków.Pozdrowienia już chyba wiosenne
7051953
21 marca 2009, 20:42

i pozdrawiam wiosennie ... pewnie, jak zwykle ostatnio - nagle zrobi sie bardzo ciepło i nie tylko wiosna ale prawdziwe lato zagości ... Pozdrawiam - Basia
zachodniopomorzanka
21 marca 2009, 18:32

wiosennie!
elik7
21 marca 2009, 17:28

serdecznie pozdrawiam <img src="http://images39.fotosik.pl/84/642e1e6060207884med.jpg" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/>