Dobrze trzymalyscie kciuki a i ja mam jakis nowy zastrzyk enrgi.
Oby zostal on ze mna jak najdluzej. Wczoraj wedlug planu porzadkow ciag
dalszy ,kombinuje troche bo normalnie to moglaby juz dzis kuchnie robic ale trzymam sie planu ,jaki sobie zalozylam . Smieszny mnie troche ten moj plan ale nie o to chodzi ,aby szybko wszystko zrobia a o to abym miala zajecie caly tydzien . Mysle sobie ze jak to skoncze nastepny tydzien bedzie juz praca w ogrodzie i zas bede maila zajecie .
Wczoraj ladna u mnie byla pogoda to moglam rowerem pojezdzic i przejechalam 12 km w 40 minut , po tym chwile odpoczelam przy koktalilu i poszlam do fitnesu i cwiczylam 45 minut . Jem regularnie do 5 posilkow dziennie ,pilnuje aby bialko bylo ,i pije zas litry wody.
Zzycia wziete
Chodze sobie ze scierka w rece i myje co mi pod reke wpadnie .
Wzielam moje wage ,ktora jest szklana , wies myja ja plynem do szkla , myle poleruje zamyslona ........co tu mam jeszcze do umycia.
- nage maz sie wylania mi za plecami i mowi , kochnie czy ty myslisz ,ze jak ta wage bydziesz tak pucowac to pokarze ci laskawie kilo mniej ?
Nie mysle tak ,a nawet na nia nie wczodze od 3 tyg .
Dzis sroda , porzadkow cdn , wyjscie z psem , rowerem tez pojade a na 17 jestem umowianoa do fitnesu . Chce tylko dobrze zaplanowac jazde roweram aby nie kolidowalo z calym planem dnia.
POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE I ZYCZE DOBREGO DNIA :
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
megi62
5 marca 2009, 22:15podkradam ci trochę entuzjazmu do tego sprzątania i do ćwiczeń mam nadzieję że nie będziesz zła hi hi
rumianeczek2
5 marca 2009, 18:52Jestem...jestem...ale coś nie mam weny do pisania.... mam okropnego lenia... Serdecznie pozdrawiam. Maria
7051953
5 marca 2009, 18:24jejku, może ja moją wagę wyszoruję i wyglansuję czym tylko się da ... może wtedy pokaże mi Twoje 63 kg ? byłabym niesamowicie zadowolona. Wiesz, ja mam mało czasu i wciąż coś zaległego ... Na wiosnę tez czekam bo nie ma lepszych cwiczeń niż praca na działce; uwielbiam. Pozdrawiam mocno - Basia
dior1
4 marca 2009, 22:00Ty taka aktywna się zrobiłaś, że nawet pogadać dzis nie mogłyśmy?
twistertwist
4 marca 2009, 21:28grunt to dobrze sobie zaplanować dzień :-) ja lubię wstać przed 6 bo wtedy mam więcej siły i ochoty na wszystko.Tak trzymaj sikorko - duuużo ruchu,szczególnie, że wiosna tuż tuż :-))
zosienka63
4 marca 2009, 18:59masz czas na sprzątanie i dla siebie . Jak posprzątasz już wszystko zapraszam do mnie , bo ja mam lenia na sprzątanie , hi, hi . pozdrawiam . Stasia
Dana40
4 marca 2009, 18:56Przydało się ...dobrze , ze ruszasz się w zdrowym ciele, zdrowy duch. Pozdrawiam
gaja102
4 marca 2009, 17:59Ale Cię wzięło na sprzątanie aż mi wstyd, bo jakoś nie mam czasu i nawet ochoty na sprzątanie.Ale święta za pasem i trzeba będzie się ruszyć.Skąd Ty czerpiesz jeszcze siły na rower i aerobik ?.Ale męża masz z poczuciem humoru.Pozdrawiam.
dziejka
4 marca 2009, 11:36Nie ma to jak dobrze się zorganizować.pozdrawiam