Dzis postanowilam ,ze nudy niedzielnej nie bedzie .
Powiedzialam sobie ,ze nawet brzydko zapowiadajaca sie
u mnie pogoda ,ktore sie po 13 godz zmienila tez mi nie przeszkodzi
w tym aby nie siedziec caly dzien w domu i tylko zrec .
I jak postanowilam tak bylo.
Wyciaglam rower i pojechalam w dluga , pierwsze kroki nie musze mowic wam jakie byly . Potem zapomnialam ,ze wody nie wzielam a ja bez wody to na dluzsza mete zadnych cwiczen nie wykonam. ECH ... te papierosy ,zadyszka i juz. ...... Po 1 rundzie weszlam do domu , wypilam na raz 0,5 l wody wzielam psa aby nie siadac robiac przerwe i przeszlam sie z nim 15 minut. Potem zas siedlam na rower i tak ponad godzinie czynnie speczilam . Do domu wrocilam mokra . Daj mi Boze siely abym jutro tez tak zrobila .
WAS PROSZE O DALSZE TRZYMANIE ZA MNIE KCIOKOW W POSCIE I NIE TYLKO
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
bulle
2 marca 2009, 09:40nono Sikorko jestem pod ogrombym wrazeniem, kondycje to Ty mimo papierosow masz niesamowita:) 3mam kciuki za cwiczenia i dietke:*
jbklima
2 marca 2009, 07:49wracam do diety...do Was..do codziennych spraw....ale się wzięłaś...oby tak dalej...ja też mam plany....na dzisiaj..wspieram...pa
Dana40
1 marca 2009, 20:47Dzielnie postępujesz :-), ruch to zdrowie wiadomo :-). Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam Danka
anezob
1 marca 2009, 20:10wiem o czym mówisz.. ja tez jakaś odporna jestem na diety.. cuda wianki. Jem niewiele, 2 miechy bez pieczywa i ziemniaków.. i doopa. Muszę sie do ćw. zmobilizować, ale aż mnie wzdryga na myśl o nich.
elik7
1 marca 2009, 19:58<img src="http://images47.fotosik.pl/74/fdbfcd288f69d3efmed.jpg" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/>
gaja102
1 marca 2009, 19:48Widzę, że się zawzięłaś ostro to tak szybko nie odpuścisz tego Ci z całego serca życzę i oczywiście trzymam kciuki.Ja na rowerku stacjonarnym pedałuję dziennie 20 km.Widzę jak cm ubywają.
swbasia
1 marca 2009, 19:26Trzymam kciuki za ciebie i zycze dobrej nocy!