Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzien 3 i 4 /p /3


           No to poszalalysmy wczoraj troszke. Dziewczyny grunt to zdrowie i dobry humor. Nie ma co przesadzac z odchudzaniem ,nasza sylwetka nie jest najwazniejsza w zyciu. Cieszmy sie zyciem po 40  i nie tylko wogule zyciem bo nik z nas nie wie co go jutro czeka. Po drugie to tak szybko plyna dni ze trzeba sie godzic z tym co jest , i akceptowac zmiany naszego ciala (NIE CHODZI MI TU ABY NIE DBAC O SIEBIE ),  wygladu ,myslenie tez trzeba zmienic aby nie byc zaskoczonym kolejnymi uplywajacymi  latami . Jestesmy starsze ,dajzalsze ,bogatrze o doswiadczenie jakie zdobylysmy przez tewszystkie lata i czy nam sie to podoba czy nie starzejemy sie wiekiem tylko......i od nas tylko zalezy czy to  jak wejdziemy w nastepne lata jakie przed nami a czy szczuple czy nie to nie ma wogule znaczenia....wazne abysmy potrafily to co przed nami  wziosc takie jakie jest w dobrym zdrowiu i z pogoda ducha..I tego wszystkim zycze.......

MENU wczorajsze
S-jajecznica z 2 jaj bez tluszczu
S-2-Aktivia
    probiotic drink
  Zupa cytrynowa 
 3 klopsiki drobiowe w sosie serowo ,chrzanowo ,musztardowym -nie pytajcie o recepte bo to bylo doswiadczenie i okazalo sie zjadalne .Recete podam jak bedzie calkowicie dopracowana.
  galaretka z piersi kurczaka
 sok z kiszonych ogorkow 100 ml
  jajko ,ogorek w szynce drobiowej lekko posmarowane majonezem
 Ja zapominam tu pisac ,o tym co pije bo ja po prostu duzo pije i dla mnie to normalne .Mam czasem dni ze mniej wypije ale pije .Wody roznie jak te mrozy byly to zinna mi nie wchodzila to pilam ciepla i duzo herbat. 

 Menu na dzis 4 p /3
Jajko  ,ogorek kiszony ,w szynce drobiowej ( Uwaga moja szynka byla tak cienka ze warszawe przez nia z boleslawca widac bylo jak mowi moj tata. Mialam jej tez resztki i zle sie zawijalo a tez za male plastry byly -ale sakowalo mi -)
- Aktivia
-probiotik drink
-maslanka
-3 klopsiki
-galareta z piersi
-ryba 100 gr z jajkiem i ogorkiem i lyzka majonezu -hym ta ryba wedzony tu sie nazywa FOLERA   -nie znam tlumaczenia polskiego

          Zycze wszystkim milego dnia i duzo ,duzo pogody ducha .
  • 7051953

    7051953

    10 stycznia 2009, 16:32

    i dziękuję bardzo za odwiedziny, to jest bardzo budujące ... Miałaś rację pisząc mi, że czasami potrzeba więcej czasu, więcej cierpliwości. No u mnie bardzo dużo trzeba było tego czasu ... - Chcę Ci się pochwalic - w końcu i moja waga zaczęła zmniejszac się !!! Cieszę się bardzo i chciałabym każdemu o tym zameldowac; jak małe dziecko... Myślę, że po wielu, wielu próbach w końcu trafiłam na taki sposób odżywiania, który odpowiada mi i daje efekty. Jestem po I fazie proteinowej - bardzo mi odpowiada; smaczne, normalne porcje, w sumie zero głodu ... Trzymaj też i za mnie kciuki. Pogody ducha - pozdrawiam serdecznie ! - Basia

  • elik7

    elik7

    10 stycznia 2009, 11:02

    trzeba było położyć na talerzu i zjeść, dobrze, że się sznka nie porwała. Dobrej niedzieli i smacznego jedzonka na diecie proteinowej

  • Epestka

    Epestka

    9 stycznia 2009, 22:52

    Po co zawijałaś ten ogórek?

  • ulalaaa

    ulalaaa

    9 stycznia 2009, 20:06

    Sikoreczko,z Ciebie to jednak mądra kobieta,masz bardzo zdrowe podejście do życia,masz rację to nie jest sztuka schudnąć 20 kg iwyglądać i czuć się na lat 80,tutaj samopoczucie i wygląd też mają rację bytu.

  • elik7

    elik7

    9 stycznia 2009, 19:28

    Mieszka powiedziała, że na zdjęciu są sikorki to wklejam. Miłego weekendu <img src="http://images31.fotosik.pl/433/35597169df9b1cc6.jpg" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/>

  • pasokonik

    pasokonik

    9 stycznia 2009, 19:14

    Najwazniejsze, ze masz dalej fajny humor i tak trzymaj. Milego wieczoru

  • NiekonsekwentnaN

    NiekonsekwentnaN

    9 stycznia 2009, 15:56

    może ja przesadzam? Będe spokojniejsza i przestane marudzić;))

  • anezob

    anezob

    9 stycznia 2009, 12:45

    z drobiu skóry w ogóle nie jadam... Skrzydełka sobie ugotowałam, bo ile można jeść pierś??? I takie mała odstępstwo nie jest dla mnie grzechem... Zżarłam nawet banana... jak mnie głód dopadł :)

  • anezob

    anezob

    9 stycznia 2009, 12:38

    ty to pracowita jesteś :)) Ja biorę jajko w jedną łapke, plaster w druga zajadam :))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.