Mimo iz moje rano bylo dzis po 10 godz. Coz taki juz ze mnie nocny Marek. Ja chce byc piekna na wiosne to musze sie wysypiac .....Lubie to powiedzenie ,oj bardzo lubie .hahahahahahaha
Dzis powsadzalam was do ulubionych bo tu wiem choc ,kto kiedy byl u siebie ostatni raz i nie latam na darmo klikajac. Swoja droga nie wiem w jakim celi to vitalia dodala tych znajomych ? Jak dla mnie to wystarczylyby te ulubione.
Dzis pranie ,odkurzanie i nic wecej nie robie. Wieczoram idziemy na kregle. Po obiedzie do tescow . Z psem na spacer.
Menu 3 dzien /p /n
Kawa 2 kubki p o obiedzie 3
S- 3 pl indyczej ,kubek maslanki - swoja droga jak sie ja z chlebkiem je to sie nie czuje ze ona taka slona -wszystkie jakos sie slone dla mnie zrobily .
S-2- 2 mandarynki -powinno byc nic bo pozno je jadlam.
O- zupa grzybowa
P - nie wiem
K- fasolka z piersia z kurczaka
Dzis od wczoraj spadlo rowno pol kg i to przed @
Jest dobze ..........
Milej soboty wam wszystkim zycze kochanienkie .
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Justyskaa
4 stycznia 2009, 12:09i tak trzymaj :D<br> a powiedzonko tez mi się podoba, dlatego ostatnio też wstawałam ok. południa, hihihi :)<br> to nic, że szłam nad ranem spać, no taki żywot sylwestrowy i około-noworoczny hihih ;) buźka
joannab6
4 stycznia 2009, 00:39spadku wagi:) Ja sobie poobserwuję Twoje i innych zmagania z proteinową dietą i wtedy zdecyduję, bo ja.... głodna chodzić nie lubię i jakoś....przekonanie do skuteczności diet straciłam... oj chyba w jakimś dole jestem... Spokojnej nocy - Asia
ulalaaa
3 stycznia 2009, 18:54Sikorko,nie poznaję Cię...wpisy prawie codziennie i to takie długachne...tylko zdjęcia jak nie było tak dalej nie ma....buuuuu.Spadku wagi gratuluję.
Dana40
3 stycznia 2009, 14:28Brawo :) mnie dopadło przeziębienie, nie czuję się najlepiej, więc gotuję rosół. Powodzenia Asiu .Pozdrawiam
NiekonsekwentnaN
3 stycznia 2009, 14:09faktem jest, że juz od dawna w domu ograniczylismy sól, ale teraz czuje bardziej sól i cukier w pokarmach. Tak widac działa ta proteinowa:) Gratuluje spadku na wadze:) Cieszy jak nie wiem co, nie?