Obok dziewczynka bardzo do niej podobna-tak samo obcięta i taki sam ubór-to pewnie kolezanka. Pozdrawiam Cię Joasiu i zyczę spokojnego weekendu. Zdrowiej!
greenka
19 grudnia 2008, 15:00
hej, jak milo ze do mnie zajrzalas :)))) buraki zdazysz jeszcze zakisic, jesli chcesz. Trzeba umyc, pokroic byle jak (im drobniej tym lepiej) - ja nie obieram - wrzucic pare pokrojoych zabkow czosnku i zalac slona, ciepla woda (ok. 1-2 lyzki soli na 1.5 litra wody). Przycisnac talerzykiem i czyms obciazyc; postawic w cieplym miejscu, np. przy grzejniku <br>Aaaaa... Choinke mam sztuczna odkad mam kota, czyli od 3 lat :)
pasokonik
19 grudnia 2008, 21:05Obok dziewczynka bardzo do niej podobna-tak samo obcięta i taki sam ubór-to pewnie kolezanka. Pozdrawiam Cię Joasiu i zyczę spokojnego weekendu. Zdrowiej!
greenka
19 grudnia 2008, 15:00hej, jak milo ze do mnie zajrzalas :)))) buraki zdazysz jeszcze zakisic, jesli chcesz. Trzeba umyc, pokroic byle jak (im drobniej tym lepiej) - ja nie obieram - wrzucic pare pokrojoych zabkow czosnku i zalac slona, ciepla woda (ok. 1-2 lyzki soli na 1.5 litra wody). Przycisnac talerzykiem i czyms obciazyc; postawic w cieplym miejscu, np. przy grzejniku <br>Aaaaa... Choinke mam sztuczna odkad mam kota, czyli od 3 lat :)