Wstalam dzis wczesnie i jestem juz po sniadaniu i kawie.
Wczorajszy dzien przeszedl mi gladko gdy nie to ,ze wieczorkiem wypilam kilka drinkow ,z fanta i woda -tak oszukiwalam sama siebie ze jak ta fante rozciecze z woda to bedzie mniej kaloryczna. Po za tym ,piers z indyka na parze i wogule wszystko na parze jakos nie bardzo mi podchodzi ,tak jak i w foli .Wczoraj gotujac ta piers wsadzilam rozolek drobiowy do wody i wydaje mi sie ze lepiej mi ona smakowala jak wczesniej to robilam ,moze byc ze pwinnam wiecej tz mocniej doprawiac wode aby uzyskac lepszy smak ,choc nie wiem bo dla mnie jest to wszystko suche nawet jak jest dobze doprawione .Dobze ze przy Grekach nauczylam sie kropic mieso cytryna to jakos to suche przeszlo mi przez gardlo .Zostal mi gril -jakby co -po co go mam ?
Dzis planuje
S- kawa 2 kubki
S 2- plaster sera zoltego
w miedzy czasie bo dzis dzien mam dlugi -kefir 0.5 to mi pomoze jakbym miala miec zaparcia w 4 dniu
O- wczorajszy indyk -bo jakos duzo na raz mi nie weszlo
K- tatar z ogorkiem kiszonym
Wszystko ladnie tu napisalam tylko jak ja dzis przezyje jak ja bigos swiateczny gotuje i uwielbiam kiszina kapuste a zwlaszcza ta z bigosu a ten sok jeszcze bardziej uwielbiam ...........
Krece sie po chacie ,jakis odkurzanie ,pranie , spacer z psem ,zakupy fitnes.
Zycze wszystkim milego dnia .
Brzoskwinkaa
17 grudnia 2008, 09:28zawsze mowie co uwazam za wazne... ale w sumie tego kredytu ne ma poki nie odesle sie papierow do baku... wczorajszy wpis uzupełniłam :)) Buziolki
19pasjonatka87
16 grudnia 2008, 14:43Witaj. To prawda rodziców się nie wybiera.. ich się po prost ma :/ Codo psychologa to fakt trochę pomaga... mam zalecone branie leków... nawet je już wykupiłam ale leżą w szafie... bo jakoś tak nie mogę się do nich przełąmać...wzbraniam się od nich jak tylko mogę... bo po prostu ich się boję...
jbklima
16 grudnia 2008, 10:02..
jbklima
16 grudnia 2008, 09:32czy kapusta KWASZONA NAM SZKODZI??????
KOPIKO
16 grudnia 2008, 09:32wydaje mi się, że coś jest nie tak z tym gotowaniem na parze bo u mnie wszystko wychodzi właśnie mięciutkie i wilgotne. Wczesniej doprawiam ziołami. Ser żółty powinnas wyłączyć z diety białkowej bo ma zbyt dużo tłuszczu i węglowodanów....zastąp serkiem homo, jogurtem lub 2 plasterkami chudej szynki. :)