Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zas lenistwo mnie jakies ogarnelo


 najlatwiej zwalic na pogode ,ale czy to aby ona byla winna ?  -nie .
Cos mnie jest sama nie wiem co i niech tak na razie bedzie ,poki nie dojde do tego co to jest. Nic mi sie nie chce ,wstalam kawe wypilam ,sniadanie zjadlam i dalej moge isc spac. Nic mnie nie interesuje ,za nic mi sie wziasc nie chce ,nawet zebrac mysli do kupy nie umie nie wspominajac juz o ulozeniu jakiegos konkretnego planu. Wczoraj ani rowerem nie jezdzilam ani do fitnesu nie poszlam. WSZYSTKO NA NIE . JA TAK NIE CHCE .
  • ulalaaa

    ulalaaa

    30 września 2008, 20:54

    No to witaj sikorko w klubie.mnie też nie chce się nic robić,może to jakaś mała depresja?Czekam kiedy mi przejdzie i wszystko wroci do normy.

  • sikoram3

    sikoram3

    30 września 2008, 20:32

    to pewnie nie naszlyby mnie takie smutki jakie dzis mialam choc dzielnie sama z soba walczylam i udalo mi sie dzielnie przetrwac ten dzien.

  • pasokonik

    pasokonik

    30 września 2008, 18:19

    dziś mam wesołą, zgodnie z zyczeniem. Ten nastrój jest nam wszystkim znany...widać to równiez na Vitalii, duzo dziewcząt milczy, pewnie są w nie najlepszej formie i zaszyły się w swoich norkach, ale my się nie damy, prawda? Pozdrawiam serdecznie

  • Dana40

    Dana40

    30 września 2008, 12:14

    Gorsze dni każdego dopadają w końcu, a potem przejdzie i znów z górki . Tego ci życzę . Tom przesilenie jesienne, chandra brak słońca...Czekamy aż nam przejdzie :-). Pozdrawiam.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.