Zuszam sie do cwiczen i na basen jezdze w tym calym ostatnim moim lenistwie. Co z tego ja cwiecze a nie jem tak jak powinnam ,wczoraj zjadlam przez caly dzien 700 cal i cala godzine cwiczylam -niestety przy takim menu to ja nie schudne. DZis sprobuje inaczej ale jakos jedzienie mi w dzien nie wchodzi .Dzis mam w planach basen i zjedzenie 1200 kal ,wode pije tak czy tak ale pije .
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Dana40
8 kwietnia 2008, 22:44Sama już nie wiem ile powinnam jeść ile kalorii? trochę mnie zmartwiłaś,za mało kalorii też źle?Niektórzy tylko dieta i chudną.Powodzenia i mnie się też przyda :-))))))))
MateuszM
8 kwietnia 2008, 20:22wpis już jest, zapraszam!
MateuszM
8 kwietnia 2008, 15:00Witam, było pytanie skierowane do mnie "mateusz czesto tu jestes?" więc odpowiadam tutaj - staram się być codziennie ;) Co do ilości kcal które zmieniasz, obecnie warzysz 62,90kg czyli Twoje podstawowe dzienne zapotrzebowanie kaloryczne wynosi około 1509 kcal, jeden kilogram masy ciała spalony to około 7000kcal czyli Twój deficyt kaloryczny powinien wynosić około 350kcal. 1509 - 350 = 1159 kcal, teoretycznie przyjmując takie wartości powinnaś chudnąć 1,5kg miesięcznie. Proponuję dietę na poziomie 1200kcal. Podstawy już mamy teraz trzeba wiedzieć tylko co jeść ;) Twój dziennik dodaje do ulubionych aby zobaczyć progres a właściwie regres wagi ciała. pozdrawiam
bigmamik
8 kwietnia 2008, 12:20700 kcal to trochę malutko i jak można przy takiej ilości jedzenia mieć ochotę na ćwiczenia.A swoją drogą ,żeby mnie się tak nie chciało jeść to mój przewidziany 1000 -czek (na ten tydzień )byłby dla mnie pikuś.I gdzie tu spawiedliwość.:)