Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zamiast muzikalu dirty densing wykupilam karnet na
silownie

6 marca 2006

ubiur ,i caly komplet zajec z badaniami lekarskimi prawie mnie zrujnowal finansowo no ale jak chcesz byc piekna i zdrowa to plac.koniec folgowania sobie ,jak powiedzialam tak i robie jam zas zdrowo,pije wode i cwicze 3 razy w tygodniu.

Dodaj komentarz

jojo67
6 marca 2006, 19:56

jestem pod wielkim wrażeniem!!! BRAWO.
mooniaa
6 marca 2006, 19:34

Jestem z Ciebie dumna...i biorę przykład...Brawo Sikorko:)))
Jolkapl
6 marca 2006, 19:06

wrocilam i zaraz znikam ide na basen chodz mi sie bardzo nie chce ale tyle zapalu jest w was ,ze chyba mis ie udzielilo .Tez chce cwiczyc Trzymaj tak dalej a ja pojde za TobaPA!<img src="http://img325.imageshack.us/img325/9158/buzki0098ou.gif" border="0" width="127" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />
Powiot
6 marca 2006, 18:57

Kobieto!Zainwestowałaś w siebie- pięknie!To teraz do walki ruszamy!
Bozka1
6 marca 2006, 18:19

bo z tymi ćwiczeniami to u mnie jakoś tak najsłabiej. Masz dużo samozaparcia jak widzę- może umiesz nim zarażać? Pozdrawiam!
anka70
6 marca 2006, 18:12

Tak trzymaj,potem będzie milo popatrzeć w lustrze i powiedzieć że było warto.Trzymam kciuki i pozdrawiam!!!!