Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Presz z 6 -95 -wazenie , mierzenie


Wszystko do dopy , 6 jak nie ma tak nie ma ... Niech to wszystko szlag trafi .. Nie wiem co zle robie i co mam jeszcze robic aby w koncu waga ruszyla ... No przeciez ruszam sie i ruszam i co ? .....gawno o .. ech ......Ide z kijami zaraz , na 16 do fitnesu a o 20.15 siadam na rower ..

                Pozdrawiam wszystkie i zycze Wam milego dnia .
  • SEREMKA

    SEREMKA

    20 kwietnia 2010, 18:28

    mam to samo-ruchliwa jestem-właściwie to od dawna nie mam czasu na poleżenie z książką np.dwie prace,ogród,rower,codziennie przynajmniej 5 km marszu a pieprz....ona waga w miejscu stoi.Fakt że z dietką różnie,no ale mimo wszystko...a co do odgruzowywania i burzenia-burzenie mam za sobą,teraz czekam az pył opadnie i za sprzatanie się wezmę...zacznę od siebie...

  • andzia240184

    andzia240184

    20 kwietnia 2010, 11:34

    HEJKA :) Dzieki za komentarz...akutrat ten wczorajszy dzień był fatalny...zroobiłam sobie zupke na obiad i mi nie smakowała wiec skoczyło sie na jogurcie...Staram się jesc zdrowo, ale czasem to mnie przewyzsza i pokusy kuszą...ehh Co do kaloryczności to zwykle jadam własnie ok 1200-1300kcal...czasem tylko mam taki kryzysowy dzien...niby kcal mało...a czuje sie jakbym non stop jadła...EHH Dzięki za rady...zawsze cenne :*

  • Epestka

    Epestka

    19 kwietnia 2010, 16:26

    Hihi, chyba, że Ci o 5 chodzi? A poważnie- nie wiem co radzić. Może tak musi zostać? Ważne, że kondycję masz lepszą i pewnie wyglądasz zdrowiej. A waga to tylko cyferki...

  • Juliana35

    Juliana35

    19 kwietnia 2010, 11:27

    wnerwić taki uparciuch ale głowa do góry - twoja waga bierze cię na przetrzymanie ale się oszuka he, he

  • Biedroneczka19811

    Biedroneczka19811

    19 kwietnia 2010, 11:14

    głowa do góry kochana w końcu waga spadnie:) miłego dzionka:)

  • savelianka

    savelianka

    19 kwietnia 2010, 11:07

    tyle co ty cwiczysz,i tak rozsadnie jesz.... moze zrob badanie w kierunku tarczycy.... ale znajac ciebie,to juz robilas:)

  • dziejka

    dziejka

    19 kwietnia 2010, 11:03

    u mnie tak samo tylko ,ze mnie sie 7 przykleiła i za diabła nie chce iśc w siną dal He,he.Buziaki

  • savelianka

    savelianka

    19 kwietnia 2010, 10:55

    a moze powinnas mniej jesc? ty nie piszesz,co jesz,wiec nie wiem jak u ciebie z dieta,ale jestem pewna ze odzywiasz sie zdrowo:)

  • asiorek1982

    asiorek1982

    19 kwietnia 2010, 10:45

    takie zastoje są przykre ale jedyne co możemy zrobić to przeczekać !!! trzymam kciuki !!!!

  • zaneta00005

    zaneta00005

    19 kwietnia 2010, 10:45

    Sikorka,ile ty juz lat siedzisz na Vitalii???NO!A dopiero niedawno tak naprawdę ruszyła ci waga w dół.Teraz byś chciała odrazu 5 z przodu!Nie ma tak łatwo,ja mam 100 kg,to i szybciej waga mi spada,a ty swoje 60.Tak słyszałam,że te ostatnie kilogramy zgubić najtrudniej i to chyba prawda!Ja wiem,że się nie poddasz i będziesz walczyć,a kiedyś w końcu waga cię obłaskawi,zobaczysz! Całuski!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.