Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Precz z 6 --29


         Wczoraj zaliczylam 2 godziny roweru i to wszystko ...Nic mi sie nie chcialo .. W sobote @ przyjdzie  pewnie przez nia takie lenistwo mnie ogarnelo ..Dzisiejszy dzien planuje inaczej spedzic , musze sobie troche dyscypliny codziennej narzucic bo mimo iz jezdze ,chodze na silownie i plywam to jednak tez duzo siedze ....No i luty zas na okraglo ktos z naszych znjomych ma urodziny ...nie to ze nie lubie imprez ...nie ..tylko zas bedzie duzo weglowodanow procentowych ....O dzis ma grek urodziny ....

        Sikorko pozostalo 6 dni ...bo dopiero dzien zaczynasz   

      Milego dnia wam wszystkim zycze   

  • wiosna1956

    wiosna1956

    9 lutego 2010, 16:41

    kochana jak ja bym 2 godziny pedałowała na rowerze to bym sobie pośladki odgniotła chyba - daj spokój to już jest dobrze pomyśl ile spaliłaś kalorii ta pora roku jest do dupy bo się nic nie chce ale już myślęże bliżej jest wiosna i bedzie lepiej , bo ja też taki marazm przerabiam no cóż trzeba sie trzymac - iwa-

  • jbklima

    jbklima

    9 lutego 2010, 16:00

    biorę przykład Joanno...z dyscypliną......

  • savelianka

    savelianka

    9 lutego 2010, 14:05

    2 godziny roweru i ty to nazywasz "wszystko"? Wydaje mi sie ze to bardzo duzo. Dobra jestes.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.