Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Precz z 6 -27 i 28


      W sobote rano maz zrobil mi maly prezet....Zachcilo mu sie bulek na sniednie bedac w sklepie kupil mi ladne kwiaty i jak wstalam one stalay na biurku .Wiecie jak sikorka rozpoczyna dzien ...z kawa i laptopem.  Lubie takie niespodziewane male gesty ,ktore wlasnie mowia nam o milosci ...Bo to jest wlasnie milosc...codziennosc i sprawianie sobie malych ,drobnych  gestow ....taki buzi na dzien dobry z usmiechem na twarzy ......

    Pedalowam rano godzine ....pozniej sprzatanie a ze moj odkurzac jest naprawde dobry tylko duzo czasu mi zajmuje odkurzenie najpierw szystkich kurzy , potem dywanow a na koncu podlog , potem umycie podlug i juz wieczorem mil sil nie strczylo na duga runde rowera .  Niedziela byla leniwa ...doslownie leniwa , jak to mowia w koscile ...dzien swity swiec tak go swiecilam tylko do kosciola nie doszlam....

        Sikorka zostalo 7 dni

      Podsumowanie tygodnia

Fitnes -3 h

Plywanie -1-h

Rower -9h ,30 -przejechalam w tym tygodniu 255 km

              Razem na ruch poswiecilam 13.h 30 minut

             Pozdrawiam  zycze wam dobrego tygodnia .

  • foofa

    foofa

    8 lutego 2010, 21:55

    jakie to romantyczne z tymi kwiatkami... to co cie czeka w walentynki... gratuluje zapalu do cwiczen i zazdroszcze...

  • SEREMKA

    SEREMKA

    8 lutego 2010, 17:01

    piękne zdjęcia :-)

  • agbo1971

    agbo1971

    8 lutego 2010, 16:52

    Piekne masz wnuki. Mozesz bys z nich dumna.Pozdrawiam. Aga acha cos jeszcze. gratulacje -waga w koncu poszla w dol.

  • dior1

    dior1

    8 lutego 2010, 16:32

    Wskoczyłaś o 32 oczka w górę, a nie spadłaś! Dopisałam Ci te kilometry, ale coś na tych komputerach jest nie tak, bo nie widać km... Jak wrócę kiedyś do domu, to poprewię..... Gratulacje

  • 7051953

    7051953

    8 lutego 2010, 15:03

    przede wszystkim dziękuję Ci za pamięc, to bardzo ważne dla mnie. Ostatnio znów nic mi nie idzie tak, jakbym chciała a w dodatku złe samopoczucie i mnóstwo pracy przyczyniły się do tego, że wcale "nie udzielam" się ... Wierzę, że w końcu zbiorę siły i znów będzie jeśli nie całkiem dobrze, to przynajmniej znacznie lepiej. W tym zbieraniu siły z pewnością pomagaja mi Twoje i innych Koleżanek wpisy... Kwiaty na Dzień dobry to bardzo miły gest, mój mąż też tak potrafi i wciąż mnie to wzrusza ... Pozdrawiam Cię serdecznie - Basia

  • savelianka

    savelianka

    8 lutego 2010, 11:59

    ja mialam kilka lat temu rowerek. Pojezdzilam nim 2-3 tygodnie,i potem sluzyl mi za wieszak. W koncu jak przeprowadzalismy sie do nowego mieszkania,zostawilam go bratowej, kurcze,teraz juz zaluje....

  • dziejka

    dziejka

    8 lutego 2010, 11:51

    ale masz zaciecie do tego pedałowania he,he .Ja tez lubie dostawać kwiaty bez okazji.Buziaki

  • joannab6

    joannab6

    8 lutego 2010, 11:20

    masz przeurocze:) A kwiaty od męża....... no, jestem pod wrażeniem.... miłego dnia Ci życzę - Asia

  • gaja102

    gaja102

    8 lutego 2010, 10:45

    Śliczne te Twoje wnuki / czy ja się kiedyś doczekam /.Masz wspaniałego i romantycznego męża aż mi czasami żal, że mój jest skromny w okazywaniu uczuć.

  • Epestka

    Epestka

    8 lutego 2010, 10:39

    I przez te kwiaty Ci się nie chcialo! Wnuczęta urocze, córka chudzina. Ten maly juz calkiem duży!

  • ufeka

    ufeka

    8 lutego 2010, 10:22

    bardzo ładny wynik ćwiczeniowy, nie wspominając o super geście męża od rana. ach te miłe akcenciki :D buziaki

  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    8 lutego 2010, 09:37

    mi sie nic nie udaje i nic nie chce

  • Dana40

    Dana40

    8 lutego 2010, 09:37

    Jesteś bardzo aktywna :-).Miłego tygodnia życzę ! A zdjęcia urocze :-)

  • Brzoskwinkaa

    Brzoskwinkaa

    8 lutego 2010, 08:01

    biorąc pod uwagę, że tydzień ma 7 dni w tym jeden "święty" to bardzo dobry wynik. Gratuluję :) pozdrawiam i 3maj kciuki za mnie :o)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.