Hej witam i dzień dobry to znowu ja. Właśnie wróciłam z kina (około godzinę temu) i powiem szczerze THE BOY TO NIE JEST HORROR. Właśnie na tym ''The Boy'' byłam i nie ma co się okłamywać ani to straszne, a zakończenie to już całkowicie zepsuli. Nie podobało mi się, było to dla mnie komiczne, gdy oglądam sobie a tu nagle wyskakuje koza (oczywiście wypchana) i nie mogłam powstrzymać śmiechu, podczas gdy ludzie za mną byli przerażeni. Razem z koleżanką tak się smiałyśmy z tego filmu, a nic prawie nie rozumiałyśmy o co w nim chodzi, czemu ta lalka się rusza, skoro... (tu nie powiem hihi :D) A nasi koledzy tak się patrzyli ''co z nimi jest nie tak, co za wstyd'' :D No dobrze teraz o jadłospisie (nie było coca-coli!! :D)
No śniadanie zjadłam o ok. 8:00 były to płatki kukurydziane (garść) szklanka mleka 3,2% siemie lniane i żeby było zdrowiej parę łyżek otrąb owsianych.
Drugie śniadanie było o 10:00 a były to 4 malutkie jabłka, mniam ♥
Na obiad, który przypadł na godzinę 13:00 zjadłam ok. 6 łyżek ziemniaków (oczywiście bez masła, mleka itd), 4 kotlety sojowe i pokrojonego pomidora (połowę) do tego latte z kawy zbożowej ^^
Przekąska była w kinie, gdzieś koło 17:00 a był to sok kiwi jakiś tam, przyznaje się, że nie należał do tych 100% soków ;-;
Kolacja była o godz. 20 a była to owsianka z 5 łyżek płatek owsianych, szklanki mleka a i do tego kromka chleba razowego z sałatą, serem żółtym i pomidorem. ^^
No to ćwiczenia były, chociaż tak mi się nie chciało... Wypróbowałam dziś coś nowego, o czym ma świadczyć nazwa postu! A do tego wczoraj wyszło tak, że ćwiczyłam Mel B rozgrzewkę, a do tego Skalpel Chodakowskiej (Mój pierwszy w tym roku, haha) a dziś próbowałam ćwiczenia od XHIT. Ogółem wyglądało to tak: Mel B rozgrzewka (ah jak ja lubie jej rozgrzewkę) XHIT 9 exercises for a flat stomach potem Miley Cyrus Workout sexy legs a na koniec rozciąganie z Mel B. ^^ No tak więc powiem szczerze, że te ćwiczenia na nogi od XHIT są mi znane w większości, a niektóre z nich to nawet bardzo nie lubiane (wypady...) no ale czuć mięśnie, a to przecież się mi odwdzięczy w przyszłości, jestem tak zmotywowana, że się nie poddam! Dobrej nocy ♥