Czas przestać się oszukiwać. Trzy lata po porodzie i dalej mam nadprogramowe kilogramy? To już nie hormony, to nie taka specyfika, to nie biologia. To moje niedbalstwo. Mam 23 lata, 162 cm wzrostu i ważę 67 kg. Mam 105 cm w biuście, 80 w talii i 99 w biodrach. Wiem, dużo. Za dużo.
Co z tym zrobię? Wrócę do regularnych posiłków, i treningów 3 razy w tygodniu, do tego moje ulubione nordic walking z Mamą. Treningi już rozpoczęłam i na razie mam dużo motywacji i dobrej zabawy. Humor już mi się poprawia po każdym treningu, gdy wracam zlana potem z poczuciem dobrze wykonanej roboty!
Wiem też, że potrzebuję pomocy. Samej walczyć z kilogramami i centymetrami jest ciężko. Liczę na to, że działanie w tej społeczności nieco mnie uskrzydli i doda wiary w to, że się da. Bo da się, prawda?
za_duzo
9 lipca 2014, 12:55Wow, ale pozytywna energia ! Trzymam za Ciebie kciuki !!!
Sheep033
9 lipca 2014, 14:57Dzięki, a mnie się zawsze wydawało, że pozytywnej energii mi brak!
nikozja91
9 lipca 2014, 12:49Oczywiscie ze sie da! Wszystko jest w twoich w rekach:)
Sheep033
9 lipca 2014, 14:58Pewnie, że w moich... tylko jakoś do tej pory nie wychodziło! Czas to zmienić:D
Huzola
9 lipca 2014, 12:22Oczywiście, że się da. Potrzeba tylko mnóstwo determinacji i silnej woli. Mam wrażenie, że możesz pochwalić się jednym i drugim, więc nie powinnaś mieć problemów z uzyskaniem upragnionej sylwetki :)
Sheep033
9 lipca 2014, 14:58Ha, właśnie z tą wolą jest słabo, ale mam nadzieję, że będąc obecna tutaj jakoś się uda powalczyć! :)