Rano zjadłam 2 kromki ciemnego chleba posmarowane Delmą z wędliną i pomidorem, kawa zbożowa. Na drugie śniadanie 2 skibki z tym samym, herbata. 1 skibka chleba z tym samym, kawa parzona. Na obiad makaron spaghetii z sosem pomidorowym, kawałeczek mięsa, troszkę kapusty białej, mizeria z ogórków z maślanką. Na podwieczorek 1 ciasteczko zbożowe, 1 czekoladka Excellent, kawa zbożowa. Na kolację 2 kromki ciemnego chleba posmarowane Delmą, kakao. Herbata zielona. Wypiłam 1,5 litra wody.
Dzisiaj mi się udało jechałam na rowerze treningowym 60 minut i 37 sekund, straciłam 520 kcl. w dystansie 23, 13 K.
Jedno z moich ulubionych warzyw, przepadam za nim
chucky1990
14 września 2012, 12:43a przy jakim obciążeniu jeżdzisz? Ja na siódemce wczoraj też pomykałam godzinkę własnie sie zastanawiam ile to może być kcal, bo temu mojemu licznikowi nie wierze ;)