Rano zjadłam 2 kromki ciemnego chleba z Delmą oraz z serem smażonym z cebulką, kawa zbożowa. Na obiad talerz zupy pomidorowej z makaronem, na drugie danie kawałek kluski czeskiej z sosem, mała nóżka od kurczaka, sałatka konserwowa, kompot z czereśni. Na podwieczorek cappucinno. Na kolację 0,5 bułki z Delmą i z żółtym serem, kakao. Herbata zielona.
Dzisiaj dużej ćwiczyłam, udało mi się znaleźć więcej czasu na rower.
Ćwiczyłam 63 minuty i 28 sekund straciłam 500 kcl., dystans 22, 25 k.
good.day.my.fat.angel
30 listopada 2011, 18:35Brawo za ćwiczenia! :)