Rano zjadłam 2 kromki chleba z margaryną Śniadaniową i 1 z paszczetem a druga z wędliną i z cebulką, kawa zbożowa. Na obiad w szkalne barszcz czerwony instant, 1 kromka ciemnego chleba, na 2 danie troszkę ziemniaków kasza gryczana z sosem i z mięsem, marchewka gotowana, kompot z rabarbaru. Na podwieczorek kawa Śniadaniowa, 2 pierniku małe lukrowane. Na kolację sałatka wiosenna kilka kawałeczków śledzia opiekanego , 2 małe kromki białego chleba z margaryną.
Ćwiczyłam 30 minut 09 sekund, straciłam 300 kcl, w dystansie 13, 35 k.
Daria2441985
10 maja 2011, 21:59Masakra, jak Ty malutko jesz.... Jestem pełna podziwu :))))) PS. Smaczny posiłek na tym zdjęciu, nie ma co hihihihihihihihi :DDDDDD aż mi ślinka leci... ;)))))