Rano zjadłam skibkę cienką białego chleba baltonowskiego posmarowanego masłem z plasterkami parówki. Kawa zbożowa do popicia. Na drugie śniadanie 1 wafelek w czekoladzie i 1 mały herbatnik oraz kawa Śniadaniowa. Na obaid talerz zypy pomidorowej, na drugie danie troszeczkę ziemniaki 2 klózki śląskie trochę białej kapusty, 3 papryki konserwowe 2 łyżki surówki, trochę mięsa. Kompot. Na podwieczorek kawa Śniadaniowa, jeden cukierek. Na kolację 1 kromka ciemnego chleba posmarowanego z masłem 1,5 śledzia opiekanego, trochę zupy pomidorowej z obiadu i sórówki 2 łyżki, Hrebata malinowa do popicia. 3 jabłka.
Ćwiczyłam 20 minut 22 sekundy, 205 kcl, 9,13 k dystans.