Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: cudowny brak apetytu
27 lipca 2013
dzieki upalom w ogole noe chce mi sie jesc. jest to zjawisko batdzo rzadkie, ale cudowne. do tej pory zjadlam polowebugotowanego kalafiora na obiad i dwa paski czekolady. takze nie ma jeszcze 500 kalorii a tu juz po poludnie. moze uda sie juz nic nie jesc dzisiaj. bede sie starac.
uważaj wieczorem :P ogólnie to dobrze, że nie jesteś glodna, ale trzeba coś tam jeść, żeby metabolizmu nie zastopowało ;)
Nastrea
27 lipca 2013, 15:53
Znam to doskonale, gorzej, gdy wieczorem, po bieganiu nachodzi mnie ten okropny potwór - głód. :D Mimo wszystko lato jest wspaniałe, nawet jeść się nie chce. :D
kompulsywne.jedzenie
27 lipca 2013, 15:48
Ja również:) a energię czerpię z owoców:) Soczyste i nadają uczucie sytości
chubbyann
28 lipca 2013, 08:55Nie pomijaj posiłków. Zjedz chociaż coś symbolicznie np. pomidora. Jak je się rzadko, to organizm zaczyna magazynować na potem.
schudneszybko1986
27 lipca 2013, 19:17Zjadlam jeszcze kotleta mielonego Kanapeczke malutka z maslem Lyzke lodow smietankowych;-) Raz sie w koncu zyje
ju.lia
27 lipca 2013, 17:41uważaj wieczorem :P ogólnie to dobrze, że nie jesteś glodna, ale trzeba coś tam jeść, żeby metabolizmu nie zastopowało ;)
Nastrea
27 lipca 2013, 15:53Znam to doskonale, gorzej, gdy wieczorem, po bieganiu nachodzi mnie ten okropny potwór - głód. :D Mimo wszystko lato jest wspaniałe, nawet jeść się nie chce. :D
kompulsywne.jedzenie
27 lipca 2013, 15:48Ja również:) a energię czerpię z owoców:) Soczyste i nadają uczucie sytości