minął rok
bałam się trochę tej daty
tymczasem nawet nie chce mi się robić wpisu o tym co się zmieniło
coraz mniej myślę o tym co było
nie myślę jeszcze o tym co będzie
jestem tu i teraz, czasami jeszcze trochę się szarpię, ale bywam też szczęśliwa
wyszłam z tej akcji na plusie - zdecydowanie
kupiłam sobie fajną koszulkę
milenos
18 czerwca 2013, 21:50mam nadzieję, że to "bywam" bywa częściej niż rzadziej...
gzemela
18 czerwca 2013, 11:05Należy się cieszyć z tego, co mamy, bo wtedy życie jest zdecydowanie łatwiejsze :)
borowahela
18 czerwca 2013, 08:45uwielbiam cooki monstresa:D
Abracadabra1989
17 czerwca 2013, 23:02Wydaje mi się, że jest dokładnie tak, jak piszesz - szczęśliwym się bywa. Na szczęście się pracuje. O szczęście się walczy. Szczęśliwe musimy chcieć być dzisiaj, bo za dzień, za dwa, za miesiąc - wszystko może się zmienić. Mam nadzieję, że za rok i ja coś o szczęściu będę miała do powiedzenia. Takim, wiesz - z autopsji. Gratuluję tego, co osiągnęłaś - zwłaszcza na polu walki z samą sobą, nie tylko o ciało! PS. Koszulka jest RE-WE-LA-CYJ-NA!
FaworytaLosu
17 czerwca 2013, 20:30Ważne co przed nami, prawda?:) I tylko tego się trzymamy:)))*