po dwóch miesiącach przestoju moja waga łaskawie postanowiła się ruszyć :)
ciało zdecydowało się wcześniej, bo obwody zmalały przez ten czas,
ale waga bezczelnie stała w miejscu za nic mając sobie moją rosnącą frustrację!
doczekałam się 7 z przodu :)) jestem przeszczęśliwa :)
annitkka
11 czerwca 2008, 10:45bardzoo sie ciesze i gratuluje, cezko na o pracowalas, zobacysz ze bedzie jeszczee lepiej!!! t sa takie agiczne granicze te pelne dziiesiatku, jakk przekroczsz o potem z gorki,) powodzenia!!
monisa
6 czerwca 2008, 20:38Strasznie Ci dziekuje :) o taka wlasnie babeczke mi chodzi :) i przy okzji gratuluje spadku wagi :) buziaki
gelbkajka
6 czerwca 2008, 10:29Dziekuje bardzo :)) teraz tez mi sie podoba :))
Wrzos2
6 czerwca 2008, 09:39Gratuluje!!!! Cieszę się ogromnie :)))
honey25
6 czerwca 2008, 09:13Widac warto było czekac ! :) Ciesze sie razem z Toba i zazdroszcze okrutnie :P:) Buziaczki :)
stanpis1
5 czerwca 2008, 12:45to radosny moment
izabelka1976
5 czerwca 2008, 12:38i cieszę sie razem z Tobą!!!
gelbkajka
5 czerwca 2008, 12:08no widze ze szczescie zaczyna lac sie strumieniami po nas !! i oby tak dalej!!! :)))
nefretete87
5 czerwca 2008, 09:59ja dietkuje juz od ponad 3mies.i jeszcze zastoju nie mialam (i bardzo sie z tego ciesze).w sumie juz nieduzo mi zostalo i mam nadzieje ze jeszze gora 2-3tyg.i bedzie cel :)) pozdrawiam i milego dnia