10:10 baaaa - a nawet tydzień :)
lubię poniedziałki, bo wtedy wszystko można zacząć od nowa :)
dziś już w końcu byłam poskakać :) 2 godziny - najpierw spinning, a później cellu-stop
w spinningu wręcz się zakochałam :) to jest takie cudowne uczucie kiedy wydaje ci się, że już nie dasz rady - ale skupiasz się na oddechu, uspokajasz go i możesz jechać jeszcze szybciej :))))))))))))))))))))) cuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudowne :)
śniadanko: bułka cebulowa z serkiem, papryką i kiełkami
po moich wczorajszych wyczynach górskich i dzisiejszym szaleństwie sportowym odczuwam jakiś nowy mięsień :)) między biodrem a talią
17:30 pyszny obiadek: potrawka z tuńczyka, warzyw i ryżu
zuziaczek
26 lutego 2008, 14:02Ciesze sie, ze masz taka energie. Ja tez ide wreszcie na pilates od marca. Juz sie nie moge doczekac. Zawsze jak sie poruszam to mam lepszy nastroj. Pozdrawiam serdecznie!
leniunio
25 lutego 2008, 12:54<img src=http://kwiatydopolski.ca/photo/921.jpg>
gelbkajka
25 lutego 2008, 10:52Ja chyba zostane zmuszona przez Hogo do zostania wegetarianka!! Wczoraj pol kilo mielonego rabnal!!! Swiniak;))) I zamiast lasanie zrobilam ryz z jablkami heh!! Milego dnia!!
Ilona33
25 lutego 2008, 10:45a pomysl sobie jakie latem bedziemy ...... oj jak marzenia uskrzydlaja, juz widze te sukienki .... lekkie, powiewne ... hmmm. Ćwiczac łatwiej jest osiągać cel !
megi124
25 lutego 2008, 10:34Grunt to dobry humorek od poniedziałku pomimo że praca i nuuuuda:)też Ci życzę takiego humorku papatki
Ilona33
25 lutego 2008, 10:33jesli bedziesz dietkowac i takim tempem ćwiczyc .... to efekt bedzie piorunujacy, rewelacja !!! gratuluje i dziel sie efektami :))) ktore beda nieuniknione - trzymaj sie !
nitusia
25 lutego 2008, 10:19pozdrawiam serdecznie i ob y akie samopoczucie cię nie opuszczłąo : ))))))
izabelka1976
25 lutego 2008, 10:18że wrocił Ci dobry nastrój i wszystko wraca do normy. No i że dieta działa!!!!!! Tak trzymaj!!!! Buziaki!!!