jestem w euforii, piątek i sobota minęły, a jak jestem grzeczna!
żadnych smakołyków, żadnego alkoholu - jestem genialna!
zjedzone:
- dwie kromki razowe, szynka z indyka, kawałek pasztetu, papryka, sałata
- zupa ogórkowa
- fasolka szparagowa, ziemniaki
- owoce na spółkę z panem i władcą: jabłko, kiwi, pomarańcza, mango
- dwie kromki orkiszowe, szynka, pasztet, rzodkiewki
już niedługo będę nie tylko piękna, ale i szczupła :D
to...ja
15 stycznia 2012, 05:33brawo