wróciłam do dukana
wczorajsze menu:
- jogurt waniliowy
- jajecznica
- leniwe dukana + kurczak w sosie grzybowym + korniszon
- śledź
- placek otrębowy z szynką i serkiem
całość: 1334 kalorie
dziś zjedzone:
- placek otrębowy z serkiem i szynką
- leniwe + kurczak + korniszon
- jogurt waniliowy
- wędzony łosoś + maślanka
całość: 1100 kalorii
mam trochę kłopotów :( - pocieszcie mnie proszę
menevagoriel
12 stycznia 2011, 16:08cieszam cieszam cieszam Żabko ;** :) będzie lepiej :)
milenos
12 stycznia 2011, 13:41czy Ty wiesz,ze to wieka sztuka pocieszac kogos jak nie wiadomo o co chodzi?? Kłopoty to tak jak dziewczynki pisza - zawsze jest na nie jakis sposob. wiec ogarnij sie moja kochana, głowa do gówy i trzeba jakos pomyslec nad rozwiązaniem tych problemów. i bron boze zebys rezygnowala z diety. nie ma szans. pieknie zaczelas to nie ma co szukac wymówek w kłopotach, jakie by one nie byly. ostatecznie zezwalam na spozywanie wiekszych ilosci twarogu, jajek, serkow, surimi. ilosci nie wazne podczas klopot, aoby było dukanowo. bedzie dobrze.
wiosna1956
12 stycznia 2011, 11:55co się dzieję ? buziaczki !
mrowaa
12 stycznia 2011, 09:19ale powiem, że zawsze jest jakieś rozwiązanie! Trzymaj się! Buziole!
dietadiabetyczki
12 stycznia 2011, 00:59ciężko ocenic, mnie ostatnio wszystko tak wkurfiało że problemem byl nawet brak mleka .... :))) wszystko można jakos załatwic...
dietadiabetyczki
12 stycznia 2011, 00:48co to za kłopoty? wal śmiało