Czas szybko mija i już drugi tydzień za mną. Nie owijając w bawełnę - są spadki! :) W zeszłym tygodniu myślałam że to kwestia błędu pomiaru, ale obecny tydzień potwierdził efekty dietkowania ;) Na wadze licząc od tej ''przedokresowej'' jest spadek 800g. Natomiast w talii i brzuchu po 2cm :))
Mam nadzieję, że te spadki nadal się utrzymają. W tym tygodniu postaram się regularniej ćwiczyć.
Ciekawa jestem czy wczorajszy cheat day nie objawi mi się na wadze z jednodniowym opóźnieniem hehe... no ale moze jak dziś poćwicze to zostanie mi to zapomniane :D
ZdrowieJestGit
25 lutego 2019, 12:50Gratulacje tak trzymaj :)