Informacje podstawowe
Płeć | Kobieta |
Wiek | 41 lat |
Miejscowość | Warszawa |
Wzrost | 158 cm |
Masa ciała | 68.70 kg |
Cel | 55.00 kg |
BMI | 27.52 |
Stan cywilny | Zamężna |
Wykształcenie | Wyższe |
Aktywność zawodowa | Urlop wychowawczy |
Dzieci | Tak |
Opis użytkownika
Jestem mamą dwójki słodkich dzieciaczków, dziewczynki i chłopca.
Co mnie skłoniło do odchudzania? A no dwie rzeczy... po pierwsze fakt, że moja koleżanka z podstawówki (miałam z nią w miarę regularny kontakt aż do czasu urodzenia pierwszego dziecka) nie poznała mnie w sklepie. To było już po urodzeniu drugiego dziecka i ważyłam wtedy o jakieś 15kg więcej. Jak dziś pamiętam jak zamiast cześć powiedziała mi "dzień dobry". Zdołowało mnie to na maksa.... :(
Drugim motorem do działania było przemyślenie sobie wszystkiego i dojście do wniosku, że prędzej czy później ktoś zorganizuje w szkole tzw. spotkanie po latach i co ja wtedy biedna zrobię. Przecież nie odchudzę się tak z dnia na dzień ani nawet w miesiąc. Dlatego postanowiłam zacząć się odchudzać już teraz, aby potem takie spotkanie nie było dla mnie niechcianym zaskoczeniem.
Postanowiłam chudnąć pomału tzn. 1kg na miesiąc, dzięki czemu mogę jeść normalnie i nie muszę rozstawać się zupełnie ze słodyczami. Jak to się mówi... czas i tak upłynie. :)
Sukcesy i porażki w odchudzaniu
luty 2014 -> 75kg
styczeń 2015 -> 62kg
Przestałam słodzić herbatę i kawę zbożową, nie piję soków i napojów gazowanych (chyba że od święta jak u kogoś jestem), zmniejszyłam porcje jedzenia i dodałam więcej warzyw.
Zaczęłam ćwiczyć aktywny marsz '3mile z Leslie Sansone' a po kilku miesiącach również robiłam rano rozgrzewkę z Trenerką Info. Inne ćwiczenia wpadały okazjonalnie, ale nic nie zagościło na stałe tak jak te dwa wyżej wymienione.
Sukces: w lutym wchodziłam na jednym tchu na 2 piętro schodami a teraz wchodzę na 4 :)