Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolacja proszona


Jutro znajoma przychodzi. Ostatnio to ona zapraszała mnie na winko i kolację, ale uznałam, że łatwiej będzie mi zachować dietę, jeśli zaproszę ją do siebie. Poza tym, skoro już odgruzowałam chatę, to gości można zapraszać. 
Tylko teraz się zastanawiam, co tu wykombinować. Skoro winko to raczej albo grupa białkowa albo neutralna. pomyślałam więc o pieczonym pstrągu z twarożkiem i koperkiem, danie sprawdzone, pstrągi w zamrażalniku siedzą, twarożek i koperek też mam, więc sprawa w sumie prosta. Może jeszcze by jakąś sałatkę do tego strzelić, hm, tylko jaką... Może tą z kaki i roszponki sprzed kilku dni? Dobre toto było...
O, chyba znalazłam fajny przepisiik na sałatkę z kaki, awokado, granatem, serem gorgonzola i czymś tam jeszcze. Mam praktycznie wszystko, brak co najwyżej pomidorów suszonych i orzechów włoskich, ale w ostateczności, jak nie dotrę do sklepu, to obejdzie się bez.

Wrzucam przepis, żeby go potem nie szukać:

·        mix ulubionych sałat - 1 opakowanie (do zastąpienia roszponką)

·        awokado dojrzałe - 1 sztuka

·        kaki - 1 sztuka

·        gorgonzola - 60 gramów

·        orzechy włoskie - 3 łyżki

·        granat - 1 sztuka

·        suszony pomidor - 3 sztuki

Sałatę rozłożyć na płaskim taelrzu. Awokado pokroić w plasterki, następnie pokroić na ćwiartki. Kaki pokroić w cienkie plasterki. Suszone pomidory pokroić na małe kawałki. Z granatu wydrążyć pestki.

Na sałacie układamy kolejno: awokado, kaki, suszone pomidory. Gorgonozolę pokroić w kosteczkę i poukładać na sałacie. Posypać pestkami granatu i pokruszonymi orzechami włoskimi.


Zestawienie wydaje się interesujące i powinno być atrakcyjne smakowo. A suszonych pomidorów muszę poszukać w szafce, bo kiedyś kupiłam i chyba nie zużyłam całkiem do końca. A przynajmniej takie mi majaczy niejasne przeczucie czy raczej wrażenie, hehe. Orzechy, notabene, też posiadam, ale trzeba by je wyłuskać, przy czym mają chyba kilka lat, więc nie jestem pewna, czy śmietnik nie jest dla nich najlepszym miejsce. Oj, bez orzechów też będzie dobrze...

  • cocacolagirl

    cocacolagirl

    19 listopada 2013, 09:36

    fajny pomysł, będzie dietetycznie a przyjemnie udanego spotkania!!!!

  • Ebek79

    Ebek79

    19 listopada 2013, 08:28

    Miłego spotkania:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.