Jak na razie:
8.30 - 2 kromki chleba pełnoziarnistego z masłem orzechowym i bananem (W)
12.30 - placki z cukinii i pora (wczorajsze) (N)
14.00 - sałatka orientalna z makreli (też z wczoraj, lol) (N)
Reszta dnia też pod znakiem mega-warzywnym raczej. Na pewno kalafiorek i cykoria będą! Z wczoraj zostało mi całe pudełko tartej cukinii i pora (rozpędziłam się, no co!) i tak się zastanawiam, czyby nie dorzucić marchewki i słodkiego ziemniaka i nie zrobić aby kolejnej zupy-krem, hehe:)))) Będzie na jutro jak znalazł.