Jak na razie idzie mi nieźle:
11.00 - jabłko
14.00 - sałatka z rukoli, papryki, kiełków, oliwek i pieczarek, Mniam!
Mam zadziwiająco dobry nastrój. Może jednak mi się uda...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
savannah1974
16 stycznia 2013, 20:53Nie no, na śniadanko była owsianka i pół grejpfruta, bo śniadanko postanowiłam spożywać ok. 8-ej, czyli jak zaprowadzę latorośl do szkoły. Menu na resztę dnia w następnym poście:)))
Kasmi
16 stycznia 2013, 19:07jabłko na śniadanie to trochę mało ;) a uda się na pewno!
kamileczka344
16 stycznia 2013, 14:44też lubie takie sałatki mmm
pumakuma
16 stycznia 2013, 14:39a co dalej w menu zaplanowane na dziś?