Najpierw zjadłam surówkę kupioną w Emte. Surówka nazywa się "Komkommer rauwkost", później serek wiejski kupiony w Lidlu, a na sam koniec zjadłam 5 orzechów włoskich. Obiad był na prawdę smaczny i muszę go kiedyś koniecznie powtórzyć.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
sangwiniczek
22 października 2013, 23:20:)
tolerancja2012
22 października 2013, 23:14mrrr smacznie oj smacznie :)