Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nareszcie


Nareszcie promyk nadziei! Dzisiaj rano ważyłam na czczo 94 kg - o 80 dag mniej niż ostatnio zapisana tu waga, a o 2,5 kg mniej niż w ostanim czasie było. Może wreszcie uda mi się wrócić do 88 i pójść dalej w dół.
Jak to niewiele mi potrzeba by być trochę szczęśliwą.
Boję się tylko zbliżających świąt - oby nie przeszkodziły mi w moich planach zrzucania wagi.
  • natunia86

    natunia86

    26 grudnia 2007, 14:13

    "Jak to niewiele mi potrzeba by być trochę szczęśliwą." piękne słowa, czasem jakieś drobnostki, dla innych niezauważane, niedoceniane wywołują uśmiech na naszej twarzy i poczucie szczęścia :) mnie cieszy każdy kilogram mniej, ale także jeśli waga stoi w miejscu - przynajmniej nie idzie w górę :) hehe zawsze trzeba szukać plusów :)

  • mnna

    mnna

    24 grudnia 2007, 12:47

    Wszystkiego dobrego

  • mnna

    mnna

    16 grudnia 2007, 12:28

    <img src="http://img135.imageshack.us/img135/8531/bn22hc0.gif">

  • mnna

    mnna

    9 grudnia 2007, 20:33

    radujesz?

  • jbklima

    jbklima

    7 grudnia 2007, 23:29

    każde 10dkg jest bardzo ważne...i potrzebne...trzymaj się!!!!!!!!!!!!!1<img src="http://img137.imageshack.us/img137/8278/piesnapoduszcepm8.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>

  • mnna

    mnna

    5 grudnia 2007, 16:47

    Powolutku, ale do przodu.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.