No wiem może zacznę od ważenia... tutaj niestety znowu lipa, waga stoi idealnie w miejscu... co więcej nie zapisały mi się pomiary z tamtego tygodnia więc nie wiem czy cm spadły ;p Inną optymistyczną sprawa jest fakt, że wydaje mi się, że widzę poprawę pod względem wizualnym więc podejrzewam, że winny zastoju jest tu przyrost mięśni... No nic, po pierwszym tyg też waga stała, a później poleciało więc nie ma co się przejmować :)
Dzisiaj było naprawdę upalnie... 35 stopni i duchota. Wyruszyłem z domu na trening o 14:50, wróciłem o 19:20. Na rozgrzewkę 20 minut rowerem do SW parku. Następnie męczenie skakanki na rozgrzewkę. Dzisiaj męczyliśmy plecy i biceps. Tak więc wykonałem:
- 50 podciągnięć szerokim nachwytem
- 60 podciągnięć bardzo szerokim nachwytem z podparciem nóg
- 60 wiosłowań w zwisie
- 60 podciągnięć na biceps w zwisie z podparciem nóg.
- 40 dociągnięć do drabinki na biceps jedną ręką
- 20 mostków
- 60 dipsów
- sporo treningu w staniu na rękach
- bardzo dużo skakanki - nie liczyłem dokładnie
Co prawda robiłem długie przerwy i dużo gadałem z ludźmi no ale jednak nawet nie zauważyłem kiedy 4h zleciało. Za cały trening wypiłem 2 litry wody + 0,5 l proteinowego shake'a zaraz po... i chyba tyle samo wypociłem... W drodze do domu marzyłem o prysznicu, koszulka przyległa do mnie jak druga skóra... musiałem śmierdzieć niemiłosiernie ;p W każdym razie dałem sobie dzisiaj niezły wycisk.
Gadałem także z kolegą pracującym w firmie do której kandyduję. Dowiedział się, że mają w planie ustalone jeszcze rozmowy z 2 kandydatami na to miejsce w poniedziałek i wtorek, tak więc decyzja zapadnie najwcześniej w środę więc nie mam co wyczekiwać telefonu i się stresować przed tym terminem:)
Happy_SlimMommy
18 września 2015, 21:284h treningu... Zazdroszczę;) a nie sprawdzałeś czy woda Ci sie nie zatrzymuje?
brunetka093
18 września 2015, 16:18Zapraszam na moją stronę! Ręcznie wykonuję bransoletki z kamieni i koraików. Atrakcyjne ceny, promocje i konkursy. 100 osoba która polubi dostanie prezent. Jest to idealny pomysł na prezent dla mamy siostry czy nawet Nas samych! Przy większej ilości ceny negocjowane https://vitalia.pl/korallobransoletki
am1980
18 września 2015, 13:45jak można ćwiczyć 4 godz... czy to aby nie za dużo jak na jeden raz
YoungAnna
18 września 2015, 08:36Nieźle się naćpałeś endorfin po takim treningu :) super! A w środę będę trzymać wszystkie kciuki jakie mam. Pozdrawiam!
Sadpotato
18 września 2015, 10:44Naćpałem sie porządnie bo humor dopisuje cały czas;p
karaluszyca
17 września 2015, 23:50Kurczę...chciałabym, żebyś dostał tę pracę :)
Sadpotato
18 września 2015, 10:43noo.. ja też :D
karaluszyca
18 września 2015, 16:51No to dostań :D :D Kurczę, taki mądry przystojny chłopak na pewno będzie w życiu robił co zechce :) Bardzo Ci kibicuję :)
Saraquiel
17 września 2015, 23:34Waga w końcu ruszy. Przy takich treningach nie ma wyboru :)
Charytka
17 września 2015, 23:314 godziny na siłce ? Jakim cudem :D? Powodzenia z pracą ;)
Sadpotato
17 września 2015, 23:33nie na siłce, a w street workout parku na otwartym powietrzu ;p Było ostro i teraz to czuje;p
Charytka
17 września 2015, 23:37aaaa, to mów od razu, że pod blokiem z kolegami i piwem ;)
Sadpotato
17 września 2015, 23:39no nie bardzo;p W moich poprzednich wpisach możesz znaleźć zdjęcie jak to wygląda:D
Charytka
17 września 2015, 23:48no widziałam, widziałam :) ale i tak nie wierzę ;)
Sadpotato
17 września 2015, 23:49nie musisz, efekty to potwierdzą:D
Charytka
17 września 2015, 23:50mam nadzieję, że nam je unaocznisz :)
wiola7706
17 września 2015, 23:26No no, z przerwami czy nie, tyle godzin ćwiczyłeś. Dałeś czadu.
Sadpotato
17 września 2015, 23:34No dałem, teraz przychodzi mi za to zapłacić bo wstanie z fotela graniczy z cudem :P
wiola7706
17 września 2015, 23:43ale jaka radość, nie powiesz, że nie ;-)
polishpsycho32
17 września 2015, 23:02No to super trening...dałes czadu,na siłowni czas na pewno szybko płynie wsrod ludzi..:)
Sadpotato
17 września 2015, 23:08Dzisiaj nie siłownia a street workout park na powietrzu ;p
polishpsycho32
17 września 2015, 23:10To jeszcze lepiej:)
doloress1988
17 września 2015, 22:55Przynajmniej wiesz że w poniedziałek nie zadzwonią z wiadomych powodów tak wiec w środę noś telefon przy sobie żebyś zdążył odebrać ;) Trening pierwsza klasa :D oby tak dalej :D
Sadpotato
17 września 2015, 23:07Do środy mogę sobie nerwowo odpocząć, później będzie wyczekiwanie ;p
iness7776
17 września 2015, 22:28Powodzenia w oczekiwaniu na telefon :) super trening podziwiam w taka pogodę :)