Hej wam !
Od jakichś 2 dni wysiadły mi plecy. Masakra. Lędźwie nie dają mi żyć . Kolega mówi, że za dużo pracuję. No nie wiem. Fakt jest taki iż mam problem ze schylaniem się :/
Ale damy radę . Twardka jestem :)
Dziś już po pracy. Nawet fajnie bo będę miała chwilę dla siebie. Zrobię sobie spa, włosy , brwi, paznokcie pomaluję :D Jednym słowem pobawię się w kobietkę. Na co dzień niestety nie mam czasu , żeby odpoczywać i się rozpieszczać. A z racji zawodu w pracy wyglądam jak wyglądam. Cierpi na tym moja kobiecość ;( .
Oprócz mojego chorego zakupoholizmu cierpię też na manie balsamowania swoich zwłok.
Wcierałam już chyba wszystkie dostępne specyfiki i powiem wam, że ostatnio używam i jestem wierna kremowi firmy NIVEA . Mam bardzo suchą skórę i przyznam , że robi robotę :) Do tego cena przystępna i starcza mi na miesiąc. A smaruję się codziennie .
Z tej firmy mam też żel pod prysznic i krem do twarzy. Na dzień używam Q10
Ale na noc od jakiegoś czasu smaruje się tym najzwyklejszym, powiem wam że bardzo mi się cera poprawiła. Bo okropnie mi się przesuszała a teraz stała się bardziej odżywiona.
Niestety męczę się też z dłoniami na których punkcie mam świra. Ale gips, zaprawy cementowe bardzo niszczą i przesuszają skórę. Może ktoś też ma problemy więc gorąco polecam peeling z 4 pory roku.
Dziś jako, że jest sobota w moim ulubionym SH wszystko było dziś po 3 zł :)
Korzystając z okazji wpadliśmy tam z bratem na przerwie. Pani sprzedająca już się śmieje jak nas widzi :) Dwóch roboli buszujących wśród wieszaków :) Ale jako stała klientka mam często spore rabaty .
Udało mi się wyszperać 2 wiatrówki do biegania na wiosnę. Czarną i czerwoną. Bluzkę sportową. Sukienkę koktajlową - brat jest bardzo krytyczny ale powiedział że świetnie w niej wyglądam ! łooo. Chyba pierwszy raz w życiu. A no i zakupiłam polar do pracy bo przez pogodę i pracę na zewnątrz bardzo marznę . Chyba tyle.. a nie. Jeszcze polarowy kocyk dla mojej Nijki :)
Nie będę was już zamęczać pierdołami. Idę poćwiczyć z Mel B i ogarnąć pokój :) Miłego dnia kochane :)
zzuzzana19
24 stycznia 2015, 15:58Ten krem NIVEA Soft jest moim ulubionym <3 Szkoda, że u mnie w mieście parę lat temu zlikwidowali ekstra ciucholand - tam zawsze znajdywałam perełki, i to po 2-6 zł za sztukę :( Ale przejdę się po innych, jest ich parę w mojej mieścince ;p Miłego weekendu :)
DorotkaStokrotka51
24 stycznia 2015, 13:09tak masz racje należy się błogie lenistwo i chwila kobiecości,a co ty robisz moja droga??
sad.cat
24 stycznia 2015, 13:58jeśli pytasz o pracę to jestem renowatorem zabytków :)
DorotkaStokrotka51
24 stycznia 2015, 17:50to bardzo ciekawe zajęcie ;-) nie znam się na tym ale lubię zwiedzać kościoły i ciekawe, ,,zabytki" wspaniale patrzeć na coś wybudowanego bardzo dawno temu i podziwiać ( że już wtedy mieli taką fantazję) bo teraz to wszystko jak klocki buuu ale faktycznie namarzniesz się i w ogóle ;-)
NovaVita
24 stycznia 2015, 12:53Muszę koniecznie wypróbować ten peeling do rąk!;)