Hej wam kochane .
Ja dziś zaliczyłam sporo ruchu w pracy ale to dobrze. Pofolgowałam dziś z jedzeniem w efekcie mam 1700 pochłoniętych kcal. Buuu o 200 za dużo . Co do ćwiczeń to urozmaicam jak mogę. Dziś 10 min Mel B na brzuch i 10 min Mel B na pośladki. Jutro postaram się Chodakowską zrobić :) Na dniach też zaopatrzę się w rowerek stacjonarny bo czasem dobrze jest popedałować oglądając jakieś bzdety w necie .
Ogólnie staram się dalej nie jeść słodyczy. I ograniczam sól. Nie jem też p 20. Piję wodę zamiast coli. Już nie pamiętam kiedy ostatni raz ją piłam . Mam nadzieje że za miesiąc będę pozytywnie zaskoczona :) A jak wam idzie ? Mam nadzieję że do przodu . Dla mnie cel na ten miesiąc to zgubić 2 kg. Przecież to nie może być aż tak trudne :) Prawda ?
studentka_UM_Lublin
3 października 2014, 20:12trzymam kciuki :) dasz radę :) ps. mam prośbę. jeśli będziesz miała chwilkę i będziesz mogła wypełnić prowadzoną przeze mnie ankietę na temat nawyków żywieniowych to będę wdzięczna. dzięki z góry. tutaj masz link: https://vitalia.pl/forms/d/1R8tyVMBmJwI7uaHp3uh9kjP158DKPLkHUg6rM076gdI/viewform
zzuzzana19
3 października 2014, 11:26Rowerek, ale zazdroszczę ! <3
domcia1996
2 października 2014, 20:55Czasami trzeba sobie trochę pofolgować ;) nie zaszkodzi :D