Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kryzys


Chyba dopadła mnie chandra, mimo pysznego pączusia którego dzisiaj spałaszowałam. Mimo, że ćwiczę codziennie i liczę kalorie nie ubywa mnie w tempie który by mnie zmotywował :(((  Zmieniłam sobie pasek wagi z planowanych 50 kg na 60 kg. Może jak będę docierała do celu małymi kroczkami to pójdzie mi lepiej?......
  • agnieszkastan

    agnieszkastan

    20 lutego 2009, 13:12

    To dobry kierunek. Motywacja jest wieksza jeśli nie musisz mieć takich dużych rezultatów od razu. Jak będziesz miała 60 to przesuniesz na 55 a potem na 50

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.