Chyba dopadła mnie chandra, mimo pysznego pączusia którego dzisiaj spałaszowałam. Mimo, że ćwiczę codziennie i liczę kalorie nie ubywa mnie w tempie który by mnie zmotywował :((( Zmieniłam sobie pasek wagi z planowanych 50 kg na 60 kg. Może jak będę docierała do celu małymi kroczkami to pójdzie mi lepiej?......
To dobry kierunek. Motywacja jest wieksza jeśli nie musisz mieć takich dużych rezultatów od razu. Jak będziesz miała 60 to przesuniesz na 55 a potem na 50
agnieszkastan
20 lutego 2009, 13:12To dobry kierunek. Motywacja jest wieksza jeśli nie musisz mieć takich dużych rezultatów od razu. Jak będziesz miała 60 to przesuniesz na 55 a potem na 50