Witam po długiej przerwie! :)
Nawet nie wiem od czego zacząć moje usprawiedliwienie.
1 kwestia to święta.
spędziłam je u rodziców, tam gdzie internet jest a tak na prawdę jakby go w ogóle nie było.
przed świętami wielkie przygotowania, wszystko w biegu, na pełnych obrotach, święta natomiast intensywnie spędzane na kanapie i przy dobrze zastawionym stole (+10 do masy) :D
2 kwestia to czas wolny po tym całym obżarstwie.
miałam aż dobry tydzień wolny więc postanowiłam dobrze ten czas zainwestować.
wzięłam się za naukę, sesja już zagląda mi w oczy.
polecam serdecznie kierunki techniczne, nie wiem kto pierwszy kogo zje: ja budownictwo czy budownictwo mnie.
3 kwestia zadbania o niektóre znajomości.
wieczory spędzaliśmy ze znajomymi.
D. miał wolne niemal dwa tygodnie, ja też więc to był dobry czas na to, żeby spotkać się z tymi, których nie widzimy na co dzień w natłoku obowiązków.
teraz będzie nam coraz ciężej o to zadbać.
4 kwestia to zadbanie o nas samych.
w końcu mieliśmy trochę czasu dla siebie, dla naszego związku.
dni, które poświęcamy tylko sobie staramy się wykorzystać w 200%.
niedługo pojawi się dzidzia i nie będziemy mieli już okazji do przeleżenia całego dnia czy też do spontanicznych wycieczek.
wszystko się zmieni, powoli się do tego przyzwyczajamy i wykorzystujemy to co obecnie mamy :)
Co do ciąży.
W pierwszy dzień świąt D. po raz pierwszy miał okazję poczuć ruchy dziecka.
wspaniałe uczucie :)
cieszył się jak dziecko a ja miałam ogromną radość patrząc na niego.
zaczynamy już szaleć na punkcie Maleństwa.
Nie mogę się doczekać przygotowań do narodzin.
Jestem już w 21 tc, zaczęła się druga połowa ciąży, która podobno zleci dużo szybciej niż ta pierwsza.
Coś czuję, że ta druga połowa będzie przynosić dużo więcej radości niż ta pierwsza :)
Jeśli chodzi o moje samopoczucie to coraz ciężej się robi ale mimo wszystko czuję się wspaniale.
Problem mam ze snem, niby jestem mega śpiąca a nie mogę zasnąć.
Jeszcze ciężko z dobrym ułożeniem się do snu, od lat śpię tylko na brzuchu, a tu niestety już się nie da...
wczoraj byłam na glukozie, feee...
Teraz czeka mnie USG w następnym tygodniu i prawdopodobnie dowiemy się płci maleństwa.
Tak więc czekajcie na informacje w tym temacie!
A teraz uciekam do książek.
Ale najpierw poczytam Wasze pamiętniki, bo trochę mi tego brakuje :)
Odezwę się niebawem!
kompulsiarz
15 stycznia 2014, 10:23jak tam, wiadomo już coś na temat płci?! ;) jak się czujesz? ;)
monka252
14 stycznia 2014, 21:16Po świętach człowiek się rozleniwia i się nic nie chce. Hmm kwestia znajomych no tak wszyscy zjeżdżają się więc trzeba też z nimi wyjść, co by nie powiedzieli, że ich olewasz :P Dzidzia rośnie, dobrze! Dbaj tam o siebie i malucha! :)
anastazja2812
14 stycznia 2014, 14:22super że wszystko u Ciebie dobrze i u maleństwa:)
niepewna1
13 stycznia 2014, 11:13ojej to już polowa szybko leci ten czas ani sie obejrzysz i już bedzie końcówka ciąży :) trzymaj się ciepło..
ilaaa
12 stycznia 2014, 19:45kochana, u mnie jakoś powoli leci. Praca ( nowa) nauka i tak wkółko :( Ale waga w dół i to mnie motywuje ;) A jak tam u Was ?:*
Natalka812
12 stycznia 2014, 11:23Kochana, mam pytanie. Czy mogłabym wiedzieć, z jakiej strony masz te piękne ilustracje o ciąży? Bardzo bym chciała wiedzieć ;)
wiolla89
10 stycznia 2014, 10:25dlatego zycze ci zdrowia i słodkiego małego szkraba!! :*
montignaczka
10 stycznia 2014, 09:11wspaniale Kochana, powodzenia :*
naja24
10 stycznia 2014, 08:23Oj zleci nawet nie wiadomo kiedy, studiujesz budownictwo ja chcę żeby najstarszy synuś na politechnikę się udał na wydział budownictwa od kilku lat wkładam mu to do głowy i kładę nacisk na przedmioty ścisłe , naprawdę jest tak ciężko ? :) pozdrawiam
agulek1978
10 stycznia 2014, 06:24Ja tam prawie zawsze rodziłam w 37 tygodniu.Więc ,może u Ciebie też już "z górki".;)
krcw
10 stycznia 2014, 00:02na pewno szybko zleci:)
puszek.
9 stycznia 2014, 22:38widze ze u Ciebie wszystko super. ciesze sie razem z Toba ;-)
wiolla89
9 stycznia 2014, 22:14kochama przepraszam ale w cuda nie wierze!!!! trzymajcie sie mocno!! :*
amadeoo
9 stycznia 2014, 22:10Zdrowia dużo dla Was!
Takaja85
9 stycznia 2014, 21:21Ja teraz w poniedziałek jadę na badanie 3d i pewnie poznamy płeć dziecka i lekarz zbada dokładnie maleństwo :) Co do imion to obecnie dyskutujemy, podoba nam się kilka ale jak już wybierzemy dam znać :) U mnie 20-sty tydzień leci połowa za mną teraz już pewnie poleci szybciej ale tak jak napisałaś dla nas również jest to wspaniały czas :)
streaker
9 stycznia 2014, 20:54Kochana wiadomo że w Święta nie siedzi się TU , wiec jesteś usprawiedliwiona, super ze sobie o nas przypomniałaś, a pielęgnowanie znajomości , to strasznie ważna sprawa, naprawdę . Kochana a co do dzidzia to nie dziwię się że jesteście szczęśliwi, jak to fajnie że tak się kochacie i oboje tak czekacie, oby tak było zawsze:)
mamuska16072008
9 stycznia 2014, 20:14to tatusiek pewnie zachwycony tymui ruchami! to naprawde piekne uczucie ;)) tak, potwierdzam.. druga polowa leci jak szalona.. najwazniejsze,ze dobrze sie czujesz :) zawyzaja wage? no obys miala racje! bo ja sie klocuszka boje szczerze mopwiac.. mnie to sie zdawalo,ze rodza sie wlasnie wieksze.. ale kto tam wie ! :)
spelnioneMarzenie
9 stycznia 2014, 19:45fajnie u ciebie kochana :))
Surce77
9 stycznia 2014, 19:07No to prezent na święta miał.
pozytywna16
9 stycznia 2014, 18:45dobrze ,że sobie troche odpoczeliście i zebraliście siły :) czekam na info o płci dziecka :):*