1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40
15 luty (dzień 41):
. 50 przysiadów
. 100 brzuszków
. 150 'cudek na tyłek'
. 1 h 30 min napinania mięśni brzucha
. 30 powtórzeń ćwiczeń 8 min abs
. 30 powtórzeń ćwiczeń a6w
. '10 ćwiczeń na brzuch'
i po gorszym dniu znowu lepszy.
znowu taki w normie :)
jakieś dni przestępne miewam :)
dużo osób rozpisywało się mi o puchnięciu mięśni.
wiem o tym wszystko, wiem :)
już nie raz się z takim czymś spotkałam.
i niby wiem, że to normalne ale jednak bardzo to jest denerwujące :)
w szkole masakra, ledwo tam siedziałam.
nawet skróciłam sobie zajęcia o 2 godziny...
nie mogłam dzisiaj całej energii wyczerpać bo przecież jutro też muszę tam iść :)
po szkole szybki bieg na urodzinową kawkę i kawałek tortu (którego nie zjadłam jednak) :)
co prawda nie chciało mi się tam iść, ale cieszę się, że jednak to zrobiłam.
odreagowałam trochę po nudnym dniu w szkole :)
pośmiałam się w zacnym towarzystwie :)
wczoraj nie mogłam za wiele powiedzieć o olejowaniu,
ale dzisiaj szczerze muszę przyznać, że pokocham to robić :)
efekty zauważalne już po pierwszym razie.
w dużo mniejszym stopniu włosy się elektryzują co mnie bardzo cieszy... :)
są też oczywiście inne tego plusy ale ten mi się najbardziej rzucił w oczy.
rzęsy i brwi też olejuję :)
dzisiaj kupiłam sobie kredkę do brwi i okulary zerówki :)
nie takie wielkie na pół twarzy tylko zwykłe małe z grubą oprawką...
szczerze? zakochałam się w nich! :)
słodycze: pół batona Marsa + trochę paluszków
gazowane: nie wiele :)
w szkole chciałam sięgnąć po jakiegoś batona z automatu,
walczyłam ze sobą długo jednak pokusa zwyciężyła.
poszłam coś kupić, wrzuciłam 2 zł i kochana maszyna je zjadła.
i tak oto obeszłam się ze smakiem.
15 luty (dzień 41):
. 50 przysiadów
. 100 brzuszków
. 150 'cudek na tyłek'
. 1 h 30 min napinania mięśni brzucha
. 30 powtórzeń ćwiczeń 8 min abs
. 30 powtórzeń ćwiczeń a6w
. '10 ćwiczeń na brzuch'
i po gorszym dniu znowu lepszy.
znowu taki w normie :)
jakieś dni przestępne miewam :)
dużo osób rozpisywało się mi o puchnięciu mięśni.
wiem o tym wszystko, wiem :)
już nie raz się z takim czymś spotkałam.
i niby wiem, że to normalne ale jednak bardzo to jest denerwujące :)
w szkole masakra, ledwo tam siedziałam.
nawet skróciłam sobie zajęcia o 2 godziny...
nie mogłam dzisiaj całej energii wyczerpać bo przecież jutro też muszę tam iść :)
po szkole szybki bieg na urodzinową kawkę i kawałek tortu (którego nie zjadłam jednak) :)
co prawda nie chciało mi się tam iść, ale cieszę się, że jednak to zrobiłam.
odreagowałam trochę po nudnym dniu w szkole :)
pośmiałam się w zacnym towarzystwie :)
wczoraj nie mogłam za wiele powiedzieć o olejowaniu,
ale dzisiaj szczerze muszę przyznać, że pokocham to robić :)
efekty zauważalne już po pierwszym razie.
w dużo mniejszym stopniu włosy się elektryzują co mnie bardzo cieszy... :)
są też oczywiście inne tego plusy ale ten mi się najbardziej rzucił w oczy.
rzęsy i brwi też olejuję :)
dzisiaj kupiłam sobie kredkę do brwi i okulary zerówki :)
nie takie wielkie na pół twarzy tylko zwykłe małe z grubą oprawką...
szczerze? zakochałam się w nich! :)
słodycze: pół batona Marsa + trochę paluszków
gazowane: nie wiele :)
w szkole chciałam sięgnąć po jakiegoś batona z automatu,
walczyłam ze sobą długo jednak pokusa zwyciężyła.
poszłam coś kupić, wrzuciłam 2 zł i kochana maszyna je zjadła.
i tak oto obeszłam się ze smakiem.
kararepka
7 marca 2013, 11:13Ok cześć opserwuję Twój blog od dłuższego już czasu, bardzo to jest wszystko motywujące ale wyjasnij mi jedną rzecz jak ty to robisz? jakim cudem robisz 30 powtórzeń 8 min abs przecież to zajmuje jakies 4 godziny, do tego jeszcze 30 a6w. ???? Zdradź sekret albo wyprowadź mnie z błędu.
Hawaii.
17 lutego 2013, 18:51dasz radę, trzymam kicukasy :)
hothothot
17 lutego 2013, 15:08Powodzenia na pewno się uda :*
Lizze85
17 lutego 2013, 11:47Kochana a powiedz mi co to jest to napinanie mięśni brzucha? jeśli to to co myslę to ja mam już taki nawyk opracowany, ze mogę mieć spięty przez cały dzień :) bardzo fajnie to robi na nasz brzuszek :)
apssik
17 lutego 2013, 11:15to bym znak ze jednak nie powinnas kupowac z maszyny nic hihi :))
marlena027
17 lutego 2013, 09:57To był znak, żebyś nie kupowała :D
monaniczka
17 lutego 2013, 08:29to teraz mi powiedz jaki ten olejek nakladasz na wlosy ? ja musze zaczac robic przysiady co by ujerdnic pupke ;D
aurinzu
17 lutego 2013, 00:34Złośliwość rzeczy martwych w tym przypadku maszyna pomogła Twojej diecie ! :) możesz być jej wdzięczna :P
bubza
17 lutego 2013, 00:06Maszyna wie, że jesteś na diecie :p
krcw
16 lutego 2013, 23:54no właśnie pokaż się w tych okularach:D ja wyglądam koszmarnie w każdych dlatego noszę soczewki:D:D ale niektórym faktycznie pasują:D a co do ćwiczeń pięknie jak zawsze:D:D
LunaLoca
16 lutego 2013, 23:01Wrzuć fotkę okularków :)
malutkanat
16 lutego 2013, 22:10nie mow mi o uczelni bo lacze sie z Toba w bolu w tym tyg :/// jeszcze tylko jutro:/
ryjku
16 lutego 2013, 21:21pokaż się w tych okularkach :D
naja24
16 lutego 2013, 20:27Niby złośliwość rzeczy martwych a jednak automat przyczynił się do diety hahahaha :)