Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jutro 1 dzień


Witam od jutra mój 1 dzień diety,
moje przeszkody:
mam bardzo duży problem ze słodyczami-jestem uzależniona od cukru,wyczytałam,że słodycze należy zastąpić owocami  i zrobię tak,do tej pory jak jadłam to nie tylko jednego batona,jadłam garściami,wszystko na raz,żelki,czekolada,groszki,batony,lody i do tego napój energetyzujący,tak mi się zdarzało np 2 razy w tyg(dzisiaj też) po prostu nie umiałam się powstrzymać,wiedziałam,że źle robię,ale ta potrzeba zjedzenia tego była tak silna,że przestałam panować nad sobą,to było tak silne,myślałam sobie,że zjem to,a od jutra dieta dieta dieta,potem miałam wyrzuty sumienia i źle się czułam,jeden dzień mi się udało wytrzymać bez cukru,ale następny był porażką.Nie mam nadwagi i nie jestem aż tak gruba,ale moja sylwetka mi się nie podoba bo dużo biegam,ogólnie uprawiam sport-lekkoatletyka,dlatego sylwetka mi się nie podoba bo inne dziewczyny trenujące mają ładną sylwetke,a ja przez to,że tyle jem mam nieco tłuszczu tu i tam i widzę,że jak przestane jeść słodycze i zmienię dietę to schudnę i będę się czuła lepiej i nie będę się tak załamywała jak dotychczas,Biegam też dużo i spalam sporo kalorii,ale jem jeszcze więcej,dlatego czas na DUŻĄ ZMIANĘ

kofeina-od jakiegos roku piję kawę,najpierw piłam po dwie sypane codziennie,potem dwie rozpuszczalne,potem po jednej,a teraz pije jedną rozpuszczalną-dwie małe łyżki i do tego mleko,myślę,że opanowałam te pragnienie(głupio to się czyta,piszę jak jakiś wampir..)boję się,że jak pójde do sql,to będę piła więcej,w 1 kl spalam po 5 lub 6 h,teraz mam zamiar robić wszystko jak w zegarku i spać po 8h i mam nadzieję,chociaż nie,ja to wiem,że nie będę piła więcej kawy niż 1 dziennie,bo to strasznie Mg mi wypłukuje i jestem nerwowa strasznie,skurcze,drganie mięśni i zęby bolą.

Jak widać mam dwa uzależnienia jedno większe od drugiego...,od jutra czeka mnie ostra walka ze samą sobą,zastąpię słodycze owocami,lubię też bardzo owoce,chociaż zawsze czekolada itp miały nade mną kontrolę,dlatego dzisiaj się przeciwstawiam bo nikt nie będzie mną rządził i nie mogę mieć obsesji,Piszę to wszystko tutaj bo potrzebuję gdzieś zapisywać co codziennie zjadłam,swoje sukcesy  i porażki,chociaż  o porażkach nie myślę.Piszę to sama dla siebie i nawet nie wiem czy ktoś to czyta czy coś ;) wierzę w siebie  i wiem,że uda mi się odzwyczaić od słodyczy,Pozdrawiam ;))
  • rybka596

    rybka596

    9 sierpnia 2013, 22:41

    Dziękuję :)

  • ulotna2013

    ulotna2013

    9 sierpnia 2013, 22:01

    Trzymam kciuki :)

  • Olaa92

    Olaa92

    9 sierpnia 2013, 21:40

    Powodzenia, będzie dobrze:) Trzymam kciuki:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.