Teraz mam ochotę pobiegać, ale za oknem nieźle leje, więc posiedzę w domu i trochę poćwiczę, pomyślę co jutro na obiad i zacznę obmyślać plan wyjazdu na romantyczny weekend do Wiednia Mam zamiar zrobić niespodziankę mężowi, chociaż z jego pracą nigdy nic nie wiadomo, więc wymyśle kilka opcji.
Synek w dalszym ciągu u dziadków. Wraca w piątek, już się nie mogę doczekać. Odliczam też cierpliwie dni do mojego urlopu i wyjazdu do Międzyzdroji ( Miedzyzdojów? - nie wiem, która forma jest poprawna ). I mam nadzieję, że będę lepiej wyglądać na plaży niż rok temu. Od jutra znowu będę wrzucać informację dotyczące menu. Dziś odpuszczam...
Buziaki dla Was
Anseis
7 sierpnia 2012, 03:37PS wiedzę, ze mamy podobny wzrost i cele, ale ja kilka kilo więcej. Dodatko po Twoich komentarz wnoszę, że rozsądnie podchodzisz do diety....miło spotykać tu takich ludzi:)
Anseis
7 sierpnia 2012, 03:37PS wiedzę, ze mamy podobny wzrost i cele, ale ja kilka kilo więcej. Dodatko po Twoich komentarz wnoszę, że rozsądnie podchodzisz do diety....miło spotykać tu takich ludzi:)
Anseis
7 sierpnia 2012, 03:35Cheat day pomaga zapobiegać zastoją, byle nie był za często:)